WANDA REWIEŃSKA
Rozmieszczenie miast i miasteczek w północno-wschodniej Polsce
WARSZAWA
ODBITKA Z TOMU XVIII
PRZEGLĄDU GEOGRAFICZNEGO 1939.
См. этот текст в переводе на русский язык.
La repartition des villes et des bourgs dans le NE de la Pologne.
SPIS TREŚCI:
Wstęp
Chaotyczne i przypadkowe na pierwszy rzut oka rozmieszczenie miast i miasteczek w północno-wschodniej Polsce w rzeczywistości posiada swoje logiczne uzasadnienie. Cały szereg czynników natury fizycznej i społecznej wpłynął na ich taką, a nie inną lokalizację. W pierwszym rzędzie wymienić tu należy ukształtowanie powierzchni, następnie układ sieci hydrograficznej, dalej przebieg wielkich traktów kołowych i dróg kolejowych i wreszcie zaludnienie kraju.
Rozmieszczenie miast, i miasteczek na omawianym terenie tu i ówdzie da się ująć w ramy pewnego geometrycznego schematu, czasem, wyłamując się spod wszelkich reguł liniowych, posiada ono charakter rojowiska, skupionego dookoła jakiegoś większego centrum, czy też, co się częściej zdarza, na jakimś obszarze, wyposażonym z tych czy innych względów w specjalnie korzystne walory osadnicze.
Związek pomiędzy rozmieszczeniem miast i miasteczek
a ukształtowaniem powierzchni.
Terytorium północno-wschodniej Polski posiada dość urozmaicone ukształtowanie powierzchni. Mamy tu do czynienia z całym szeregiem wzniesień dyluwialnych, obfitujących w najróżnorodniejsze formy akumulacji lodowcowej, pomiędzy którymi zalegają płaskie i szerokie obniżenia.
Centrum kraju zajmuje długi wał oszmiański, ciągnący się od Wilna w kierunku południowo-wschodnim w stronę Mińska, złożony z kopulastych wałów i grzęd, rozgraniczonych wcięciami erozyjnymi. Na północ od wału oszmiańskiego leży wyżyna narocka, z olbrzymim jeziorem tejże nazwy pośrodku. Do wyżyny narockiej od północnego zachodu dotyka {102/2} pojezierze święciańskie, które dalej na północ, w pobliżu granicy łotewskiej, przechodzi w pojezierze brasławskie. Na południe od wału oszmiańskiego rozsiadła się seria wzniesień dyluwialnych: mamy więc tu wyżynę nowogródzką wraz z jej odgałęzieniem nieświeskim, następnie wyżynę wołkowyską i wreszcie — grodzieńską. Należy zaznaczyć, iż z wymienionych trzech wyżyn jedynie nowogródzka w całości leży na omawianym terytorium; dwie pozostałe wchodzą na nie tylko częściowo. Wyżyny: nowogródzka, wołkowyska i grodzieńska posiadają charakter falisty, są one, podobnie jak wał oszmiański, zbudowane z licznych garbów, wytworzonych przez procesy akumulacyjne skandynawskiego lądolodu, oraz przez późniejszą działalność erozyjną rzek i potoków.
Pomiędzy wałem oszmiańskim i wyżyną wołkowyską leży jeszcze płyta lidzka. Jest to kraj o płaskim horyzoncie, z licznymi śladami dawnych jezior i rynien odpływowych. Płyta lidzka została w sposób bardzo intensywny zdenudowana i rozmyta przez wody topnieniowe ostatniego lodowca.
Obniżenia między wyżynami, a więc depresja środkowego Niemna, depresja Wilii i depresja Dzisny, nazywana czasem Polesiem Wileńskim, mają mniej więcej jednolity charakter. Przedstawiają się one w formie obszarów prawie idealnie wyrównanych, obfitujących w bagna i moczary. Tu i ówdzie dają się zauważyć w tych depresjach drobne deniwelacje terenu, wytworzone przez bezładnie rozrzucone wzgórza wydmowe.
Wyżyny dyluwialne są to przeważnie obszary rolnicze. Rozwojowi rolnictwa sprzyjały tu lepsze gleby, jak szczerki lekkie i mocne oraz różnego rodzaju bielice, które wykształciły się na podłożu glin morenowych. Wyżyny zostały już dość dawno wylesione i zamienione na znacznych przestrzeniach na pola. uprawne. Tak więc w powiatach oszmiańskim i mołodeckim, położonych prawdie w całości na wale oszmiańskim, grunta orne zajmują 50.4% i 47.5% ogólnej powierzchni, w powiecie nowogródzkim, położonym w całości na wyżynie nowogródzkiej, 53.1% itd. Depresje — odwrotnie — zasłane przez mady. mokradła, piaski wydmowe i podmokłe sapy mało nadają się do uprawy: dominują tu pastwiska, nieużytki i przede wszystkim lasy, ciągnące się nieraz na bardzo dużych przestrzeniach. Tak więc w powiecie postawskim, w skład którego wchodzi znaczna część depresji środkowej Wilii, grunta orne wynoszą tylko 30.7% ogólnej powierzchni, w powiecie wołożyńskim, w skład którego wchodzą obszary położone w depresji środkowego Niemna, grunta orne wynoszą tylko 33.3% ogólnej powierzchni itd. (14). {103/3}
Odmienny charakter wyżyn i depresji, wynikający z ich odmiennych warunków naturalnych, wywarł swój wpływ na rozmieszczenie osadnictwa. Osiedla wiejskie a za ich przykładem i miejskie skupiają się przede wszystkim w okolicach wyżynnych. W depresjach miasta i miasteczka są rzadkie. Czasem spotykamy je nad brzegami rzek, nadających się do nawigacji, gdzie noszą one charakter ośrodków portowych. Do kategorii takich portów rzecznych należą na przykład Delatycze i Mikołajów, położone w depresji środkowego Niemna, do tej samej kategorii mogą być zaliczone częściowo Koziany i Szarkowszczyzna, położone w depresji Dzisny. Ongiś rzeką Dzisną, jak pisze Hedemann (24), ludność z drzewem, futrami, woskiem i miodem ciągnęła ku Dźwinie. Nawiasem zaznaczyć należy, iż na rozmieszczenie miast i miasteczek w depresji Dzisny, bezpośrednio nad rzeką główną, obok ruchu handlowego wpłynęły jeszcze inne okoliczności. Wąski pas, ciągnący się nad Dzisną, zdrenowany przez rzekę jest osuszony; w pewnym oddaleniu od niej występują rozległe trudno dostępne bagniska, zupełnie nie nadające się do celów osadniczych. W bezpośrednim sąsiedztwie arterii wodnej skupiły się więc z konieczności zarówno osiedla wiejskie, jak i osiedla miejskie.
W depresji środkowej Wilii, pomiędzy wałem oszmiańskim i wyżyną narocką, osiedli miejskich brak. Z wyjątkiem jednego, jedynego Wojstomia, malutkiego skupienia o charakterze nieomal całkowicie wiejskim, więcej miast ani miasteczek tu nie spotykamy.
Rozmieszczenie osiedli miejskich w okolicach wyżynnych bywa dwojakie. Grupują się one bądź na peryferiach tych wyżyn, ciągnąc się długimi liniami na ich krawędziach, bądź też — odwrotnie — gnieżdżą się w częściach centralnych. Rozmieszczenie na peryferiach wyżyn, ponad depresjami, to znaczy na pograniczu dwu jednostek morfologicznych, posiadających odrębny charakter gospodarczy, jest bardzo korzystne dla osadnictwa miejskiego. Tego rodzaju linie kontaktów, nazywane przez Choinoky’ego (19) liniami targowiskowymi (market-line), są powszechnie wykorzystywane przez miasta i miasteczka. Na terytorium północno-wschodniej Polski wymienione położenie mają na przykład takie skupienia miejskie, jak Kraśne, Lebiedziewo, Markowo, Bienica, ciągnące się wzdłuż północnej krawędzi wału oszmiańskiego, zawieszonej nad depresją środkowej Wilii; Zdzięcioł, Wsielub, Niechniewicze, Korelicze, położone na północnej krawędzi wyżyny nowogródzkiej; Ostryna, Sobakińce, Nowy Dwór i Zabłoć, położone na zachodniej krawędzi wyżyny lidzkiej itd.
Fig. 1. Rozmieszczenie miast i miasteczek.
La repartition des villes et des bourgs. |
W centralnych partiach wyżyn osiedla miejskie pozornie są rozmieszczone w sposób dość bezładny, bliższa analiza wykazuje jednak, iż {104/4}
i tu mają one swoje uprzywilejowane linie osiadania, wytknięte przez ukształtowanie terenu. Miasta i miasteczka chętnie grupują się w miejscach przecięcia obszarów wyżynnych przez szerokie obniżenia, odgałęzienia depresji, które nieraz te wyżyny rozrywają na kilka części. Tak na przykład w miejscu szerokiego rozcięcia wału oszmiańskiego przez zatokę otwartą w kierunku depresji środkowej Wilii, sformowały się {105/5}
tajcie osiedla miejskie jak Żup rany, Oszmiana, Graużyszki; wzdłuż innego przecięcia, od strony bagnistej doliny Mereczanki, mamy miasteczka Turgiele i Taboryszki; w miejscu głębokiego przecięcia wyżyny nowogródzkiej, przez obniżenie otwarte w stronę depresji środkowego Niemna, wyrosły takie miasteczka jak Dworzec-, Mołczadź itd. Tego rodzaju rozmieszczenie wynika oczywiście z tendencji zbliżania się do wód otwartych; poważną rolę odgrywają tu również momenty' komunikacyjne. Przecięcia obszarów wyżynnych, to znaczy te szerokie doliny erozyjne, wykorzystują tu i ówdzie na całej ich długości kołowe arterie ruchu.
Znaczenie miast i miasteczek, położonych na. peryferiach wyżyn i w ich wnętrzu, jest nierównorzędne. Pierwsze, jakkolwiek nieraz doszły do dość dużych rozmiarów, zdobywając, jak na stosunki panujące w północno-wschodniej Polsce, dość znaczną ilość mieszkańców, nie posiadają cech ośrodków regionalnych, wiążących to czy inne terytorium w pewną jednolitą całość. Rolę takich ośrodków pełniły i pełnią zazwyczaj miasta sytuowane w centralnych częściach obszarów wyżynnych. Zjawisko to posiada swoje uzasadnienie. Miasta położone na peryferiach wyżyn znajdują się jednocześnie na peryferiach gęściej zamieszkałych regionów rolniczych, a co za tym idzie, ich sytuacja jest niekorzystna w sensie komunikacyjnym, są one dla wielu mieszkańców obszaru rolniczego zbyt daleko położone. Odwrotnie — miasta tkwiące w centrum wyżyn znajdują się jednocześnie w centrum największego skupienia ludności, dojazd do nich dla wszystkich mieszkańców okolicznych jest znacznie bardziej ułatwiony. Ta właśnie większa lub mniejsza dostępność odgrywała, jak sądzimy, poważną rolę w historii formowania się ośrodków regionalnych w kraju. Dla potwierdzenia słuszności powyższych wywodów, pozwolimy sobie zacytować kilka przykładów. Na wyżynie nowogródzkiej dominujące stanowisko zdobywa centralnie położony Nowogródek kosztem peryferycznie położonego Zdzięcioła; na pojezierzu brasławskim dominujące znaczenie zdobywa Brasław, podporządkowując sobie większą od siebie, leżącą na peryferiach Druję; na wale oszmiańskim dominujące znaczenie zdobywa centralnie położona Oszmiana. podporządkowując sobie większe od siebie skupienie miejskie położone na peryferiach, a mianowicie Smorgonie itd. Spod powyższej reguły wyłamują się jedynie dwa główne ośrodki miejskie w północno-wschodniej Polsce, a mianowicie Grodno i Wilno. Grodno rozsiadło się na krawędzi wyżyny grodzieńskiej, Wilno na peryferiach walu oszmiańskiego. To odmienne położenie obu wymienionych miast, to nie liczenie się z korzyściami płynącymi z lokalnych warunków terenowych i populacyjnych, wynika z ich większej roli i znaczenia w kraju. Wilno i Grodno {106/6}
są to duże zbiorowiska miejskie o szerokim zasięgu wpływów, które nie mogą być porównywane z ośrodkami drobnych regionów, z miastami tego typu co Oszmiana, Święciany czy Brasław. Historia ich powstania i rozwoju, możliwość opanowania dużych obszarów na omawianym terytorium jest uzasadniona przez racje geograficzne znacznie szerszego pokroju, wykraczające daleko poza ramy najbliższych okolic.
Związek pomiędzy rozmieszczeniem miast i miasteczek
a siecią hydrograficzną.
Ciążenie osiedli ludzkich do wód otwartych w ogólności i do wód bieżących w szczególności jest powszechnie znane. Jeziora i rzeki zapewniają mieszkańcom nadbrzeżnym łatwo dostępną wodę do picia, oraz w wielu wypadkach dają im możność łatwego zdobycia pożywienia. Wody bieżące, jak wiadomo, należą do najstarszych szlaków komunikacyjnych, którymi posługiwał się człowiek w przeszłości. Wreszcie wody otwarte, w szczególności w terenie wyrównanym, pozbawionym naturalnych wzniesień, mogących służyć jako punkty oporu, ułatwiały ongiś obronę, stanowiąc znakomitą zasłonę przed niebezpieczeństwem.
Na terytorium północno-wschodniej Polski osiedla miejskie (jak zresztą i wiejskie) są ściśle związane z wodami otwartymi. Na ogólną liczbę przeszło 200 miast i miasteczek, występujących na omawianym terenie, 86% znajduje się nad rzekami i jeziorami. Pozostałe 14% są to skupienia bądź całkowicie odsunięte od wód, bądź też tkwiące nad moczarami, nawodnianymi tylko w okresie roztopów wiosennych.
Miasta i miasteczka w północno-wschodniej Polsce w przeważającej większości wyrosły z osiedli wiejskich drogą ich stopniowego przekształcania i przystosowywania do pełnienia nowych funkcji w gospodarstwie społecznym. Ten proces przekształcania osiedli wiejskich w skupienia miejskie dokonał się dość równomiernie na całym terytorium. Miasta i miasteczka formowały się zarówno nad rzekami dużymi jak i nad rzekami małymi. O słuszności powyższego twierdzenia poucza nas załączona poniżej tabelka. Ilość ogólna miast i miasteczek przy sporządzaniu tablicy została obliczona na podstawie nomenklatury urzędowej, długość rzek, ściślej długość thalwegów, została obliczona krzywomierzem na mapach taktycznych w skali 1:100.000.
Jak wynika z tabeli (obok) najliczniej miasta i miasteczka skupiły się nad drobnymi potokami. Moment ten oczywiście wynika z ich obfitości, gęstego rozrzucenia po całym terenie. Stosunkowo wysoki procent osiedli miejskich, leżących nad dużymi rzekami, wynika z długości tych ostatnich, z możliwości formowania się przy jednej i tej samej rzece całego szeregu miast i miasteczek. Zwraca uwagę w tabeli dość znaczny {107/7}
odsetek położeń nadjeziornych: stanowi to konsekwencję wielkiej obfitości jezior w północnej części omawianego terytorium, to znaczy w powiatach brasławskim, święciańskim i postawskim. Na terenie wymienionych powiatów prawie wszystkie miasta i miasteczka, oprócz nielicznych wyjątków, są związane z jeziorami.
Długość rzek
Longueur des rivieres |
Osiedli miejskich
Habitats urbains |
> 100 km |
17.3 % |
100—50 " |
12.3 " |
50—25 " |
9.7 " |
25—1 " |
32.1 " |
Nad moczarami —
Aupres des marécages |
5.4 " |
Nadjeziorne —
Auprès des lacs |
142 " |
Inne —
Autres |
9.0 " |
Razem —
Ensemble |
100.0 % |
Wzajemny stosunek pomiędzy ilością osiedli miejskich i wielkością jezior 1) przedstawia się jak następuje:
Powierzchnia jezior
Superficie des lacs |
Osiedli miejskich
Habitats urbains |
> 10 km2 |
24 % |
10—5 " |
7 " |
5—1 " |
7 " |
< 1 " |
62 " |
Jak wynika z powyższege zestawienia miasta i miasteczka spotykamy przeważnie nad jeziorami małymi. Stanowi to konsekwencję większej częstotliwości ich występowania. Powtarza się więc w odniesieniu do jezior zjawisko, które zostało już zasygnalizowane powyżej, przy omawianiu miast i miasteczek położonych nad rzekami. {108/8}
Zupełnie inny obraz zarysuje się, gdy będziemy rozważali rozmieszczenie osiedli miejskich w stosunku do wód otwartych, uwzględniając jednocześnie liczbę ich mieszkańców. Jeżeli podzielimy miasta i miasteczka na 4 grupy, a mianowicie pierwszą, która obejmie skupienia powyżej 10 tys. mieszkańców, drugą — od 10—5 tys. mieszkańców, trzecią od 5—1 tys. mieszkańców i czwartą — poniżej tysiąca mieszkańców, oraz rzeki w zależności od ich długości również na cztery grupy, podobnie jak to już zostało dokonane powyżej na str. 107, i porównamy ze sobą, otrzymamy następujący rezultat:
Tab. 1. Związek pomiędzy długością rzek a wielkością osiedli miejskich.
Rapport entre la longueur des rivières et la grandeur des habitats urbains.
Długość rzek
Longueur des
rivières |
Ilość mieszkańców w tys.
Nombre des habitants en miliers |
km |
> 10 |
10-6 |
5-1 |
1 > |
> 100 |
75% |
36.5% |
25.0% |
16.2% |
100—50 |
— |
50.0% |
20.3% |
11.7% |
50—25 |
25% |
13.5% |
10.8% |
14.1% |
25—1 |
|
— |
40.6% |
48.2% |
Moczary |
— |
— |
3.3% |
9.8% |
Marécages |
Razem |
100.0% |
100.0% |
100.0% |
100.0% |
Ensemble |
Jak wynika z powyższej tabeli pomiędzy wielkością skupień miejskich a długością rzek, nad którymi te skupienia leżą, zachodzi wyraźna korelacja. Miasta duże spotykamy w pierwszym rzędzie nad rzekami dużymi, miasta małe — nad potokami. Moment ten jest oczywiście zupełnie zrozumiały: wielkie arterie wodne posiadały szersze znaczenie jako szlaki komunikacyjne, a co za tym idzie, osiedla miejskie, związane z tymi arteriami, mogły się intensywniej rozwijać.
Zwraca uwagę w tabeli pierwszej monotoniczny układ liczb w kierunku poziomym, to znaczy opadanie wartości procentowej w pierwszym i drugim rzędzie cyfr, w miarę posuwania się od lewej ku prawej stronie tabeli i odwrotnie — wzrost tych wartości w czwartym i piątym rzędzie cyfr. Układ monotoniczny w rzędzie trzecim się zaciera; nad rzekami o długości od 50—25 km obraz jest niewyraźny. {109/9}
Nad jeziorami wyrosły osiedla miejskie różnej wielkości. Porównując ze sobą powierzchnie jezior, oraz wielkości miast i miasteczek nad nimi położonych, otrzymamy następujący rezultat.
Tab. II. Związek pomiędzy wielkością jezior a wielkością osiedli miejskich.
Rapport entre la grandeur des lacs et la grandem des habitats urbains.
Powierzchn. jez.
Superficie des lacs km3 |
Ilość mieszkańców w tys.
Nombre des habitants en miliers |
> 10 |
10—5 |
5—1 |
1 > |
> 10 |
— |
— |
20% |
22% |
10—5 |
— |
— |
20% |
0% |
5—1 |
— |
— |
10% |
6% |
< 1 |
— |
100% |
50% |
72% |
Razem |
— |
100% |
100% |
100% |
Ensemble |
Jak wynika z powyższej tabeli, w przeciwieństwie do położeń nadrzecznych, pomiędzy wielkościami osiedli miejskich i wielkościami jezior nie dostrzegamy korelacji. Miasta największe, posiadające powyżej 10 tys. mieszkańców, w ogóle nad jeziorami nie występują. Zaznaczone zjawisko posiada swoje uzasadnienie. Zbiorowiska miejskie w ogólności, a zbiorowiska duże w szczególności, posiadają wybitne tendencje izochroniczne, są jak najściślej związane z arteriami ruchu lądowymi i wodnymi. Jeziora północno-wschodniej Polski, przez które nie przepływa żadna większa rzeka, są pozbawione całkowicie znaczenia komunikacyjnego. Ich siłą atrakcyjną jest tylko możliwość połowu ryb bądź do użytku własnego, bądź do celów handlowych. Nad niektórymi jeziorami osiedla miejskie należą do kategorii dużych ośrodków rybackich (Przebrodzie).
Po omówieniu zależności, jaka istnieje pomiędzy wodami otwartymi i rozmieszczeniem miast i miasteczek w ogólnym zarysie, przejdziemy z kolei do szczegółów. Przedmiotem naszych dalszych rozważań będzie najpierw związek pomiędzy osiedlami miejskimi, a poszczególnymi odcinkami rzek, to znaczy ich biegiem górnym, środkowym i dolnym, następnie związek pomiędzy tymiż osiedlami i widłami rzecznymi, utworzonymi przez rzeki główne i dopływowe i wreszcie ich związek z przeprawami. {110/10}
Związek pomiędzy rozmieszczeniem miast i miasteczek, a poszczególnymi odcinkami biegów rzek ujmuje załączona poniżej tabelka syntetyczna:
Bieg rzek —
Cours des rivières |
Osiedli miejskich
Habitats urbains |
Źródła — sources |
6% |
Bieg górny — cours supérieur |
42% |
Bieg środkowy — cours moyen |
32% |
Bieg dolny — cours inférieur |
20% |
Jak wynika z powyższego zestawienia, osiedla miejskie na omawianym terenie spotykamy najczęściej w górnych biegach rzek. Odnosi się to w pierwszym rzędzie do małych strug wodnych, o długości thalwegu nie przekraczającej 20—25 km. Należy jednak zaznaczyć, że i nad dużymi rzekami nie brak miast i miasteczek położonych blisko żródłowisk. Niektóre tkwią nawet w ich zbiornikach strumiennych. Dla przykładu możemy tu wymienić Swięciany, położone w zbiorniku strumiennym rzeki Mery (długość thalwegu ponad 50 km), Dokszyce, położone przy źródłowiskach Berezyny dnieprowej. To grupowanie się miast i miasteczek prawie w 45% w górnym biegu rzek, w miejscach, w których te rzeki nie tylko nie posiadają walorów żeglownych, ale nawet i spławnych, wskazuje, iż na omawianym terenie dla wielu osiedli miejskich posiadały znaczenie tylko szlaki lądowe: rola dróg wodnych w historii ich powstania sprowadzała się do zera. Przy lokalizacji w zbiornikach strumiennych czy źródłowiskach rzecznych decydowały względy obronności, poszukiwanie wśród bagien jak najlepszej zasłony przed nieprzyjacielem.
Zwraca uwagę w powyższej tabelce różnica procentowa pomiędzy ilością miast i miasteczek, położonych w środkowym i dolnym biegu rzek. Zaznacza się tu wyraźnie zmniejszanie się liczby miast nadrzecznych wraz z rozwojem arterii wodnych. Musimy zaznaczyć, iż tabela nie daje zupełnie prawdziwego obrazu. W rzeczywistości przeskok pomiędzy ilością miast położonych w środkowym i dolnym biegu rzek jest znacznie mniejszy od podanego. Być może występuje tu nawet odwrócenie zjawiska. Obraz uzyskany różni się od prawdziwego ze względu na to, że z terenu naszych rozważań, objętego granicami politycznymi, został wykluczony bieg dolny dwu największych rzek, to znaczy Niemna i Wilii. Obszar wchodzący w skład państwa litewskiego, ongiś związany 7. terytorium północno-wschodniej Polski w jednolitą całość, stanowi jego naturalne przedłużenie i uzupełnienie. {111/11}
Analizując rozmieszczenie miast i miasteczek w poszczególnych odcinkach biegu rzek, zarówno małych jak i dużych, możemy powiedzieć ogólnie, iż jest ono uzależnione od charakteru ich brzegów. Tam, gdzie rzeki przepływają przez rozległe, trudno dostępne tereny bagniste, osiedli miejskich brak, bądź też są one bardzo nieliczne i odwrotnie — tam, gdzie rzeki przecinają tereny suche, uprawne, od dawna wylesione, ilość ich wzrasta.
Osiedla miejskie chętnie lokują się przy zbiegu dwu arterii wodnych, głównej i dopływowej, to znaczy w widłach rzek. Tego rodzaju sytuację na omawianym terenie posiada około 35% miast i miasteczek, rozmieszczonych nad rzekami. Widły rzeczne, jak to już podnosiliśmy na innym miejscu (38), posiadają dla osadnictwa miejskiego wielką siłę atrakcyjną z kilku względów. Przede wszystkim ujście rzeki dopływowej służy nieraz jako port naturalny dla żeglugi po rzece głównej, a co za tym idzie, staje się miejscem specjalnie korzystnym dla handlu. Dopływy posiadają nieraz samodzielne wartości nawigacyjne, wykorzystywane szeroko, zwłaszcza w przeszłości, kiedy to wobec braku konkurencji dróg żelaznych, ruch towarowy po drogach wodnych był znacznie większy niż obecnie. W tym okresie czasu u wylotu rzeki dopływowej do rzeki głównej następował nieraz proces wymiany towarowej, będący podstawą egzystencji miast i miasteczek. Obok wyżej wymienionych momentów, widły rzeczne posiadają jeszcze wielką wartość obronną, toteż w braku dużych dopływów miasta i miasteczka lokowały się chętnie nawet w widłach nikłych potoków. Osiedla miejskie dość często wykorzystują widły wytworzone przez linię brzeżną jeziora i rzekę. Wśród osiedli tych, położonych nad jeziorami, przeszło 30% posiada tego rodzaju sytuację. Niektóre z nich wykorzystują widły, wytworzone przez dwa jeziora. Jako piękny przykład może nam służyć Przebrodzie, położone w widłach prawie pod kątem prostym zbliżających się do siebie jezior Obsterno i Nobisto.
Bardzo ważnym czynnikiem wywierającym swój wpływ na takie czy inne rozmieszczenie miast i miasteczek nad rzekami są naturalne przeprawy. Miejsca, w których przedostanie się z jednego brzegu na drugi jest ułatwione przez warunki terenowe, były wykorzystane dla celów komunikacyjnych. Szlaki kołowe zbiegały się przy przeprawach, co oczywiście sprzyjało formowaniu się w ich pobliżu osiedli miejskich. W przeszłości kiedy to wobec małej ilości mostów dla przedostawania się przez rzeki posługiwano się najczęściej promami, przeprawy zazwyczaj powodowały pewną przerwę w podróży, co pociągało za sobą zakładanie koło nich karczem, dalej sklepów i sklepików dla {112/12}
potrzeb podróżnych, słowem prowadziło w konsekwencji do formowania się miasteczka.
Rola przepraw w historii powstawania osiedli miejskich jest szeroko znana i była wielokrotnie omawiana w literaturze antropogeografiezńej. Wszystkie miasta związane z przeprawami Hassert (21) łączy w jedną wielką rodzinę pokrewnych form, którą nazywa oń „Bruckenstadte”.
|