pict На главную сайта   Все о Ружанах pict
pict  
 

Национальная библиотека Польши

Письма пана Ельского Льву Сапеге:
Из библиотеки поместья Замойских в Варшаве

Варшава

 

Наш адрес: ruzhany@narod.ru

Письма Сапегам от комиссаров1, управляющих поместий2 и других подобных лиц или в домашних интересах пишущих 1592-1623. Т.1.

Письмо Льву Сапеге от пана Ельского от 02 января 1622 г.

        Страница 173r
   
                                  JAsnie Wielmoznÿ Panie
                                  Panie moi Miłosciwÿ
   
  Vmÿsliłem bÿł owszÿstkim podostatku do w'm naszeº M Pana wÿpisac, co
  sie w Maietnosciach Litewskich dzieie, alie wziawszÿ pisanie ÿ wiado-
  mosć Iz w'm nasz M Pan, wrÿchlie34 do nas przÿbÿc wolia miec raczÿsz
  Zatrzÿmałem sie do szczesliweº przÿiazdu w'm naszeº M Pana. Teraz na
  krotce wÿpisuię Wmaietnosciach w'm naszeº M Pana Pieniądzÿ tak
  wielie iako w'm roskazowac raczÿ do siebie słac, niemasz, co ie[n]o
  wÿbrali iedne do P. Sadowskieº dali, drugie narozne rozchodÿ, nic po
  proznicÿ ieno Zaroskazaniem w'm naszeº M Pana [listo] w nÿm rozsza[f]o-
  wali, choc tak złÿ, nie vrodzainÿ rok przedsie bÿ niemal [kozdÿ]
  co dobrÿch liat pieniądzÿ dawał ÿ teraz bÿ wÿdali, alie ogliąda-
  iacÿ sie na wielki niedostatek ne[dz]nÿch poddanÿch, wszÿstkim nic
  nie vprzedniac z gumien Zatrzÿma[ci]em sie przÿkazał, sktorÿch, pil-
  no M łaski w'm naszeº M Pana potrzeba CHłopkow poddanÿch swÿch
  ratowac, Z tie zaraz z liata, około nich bÿło wszakoz wszÿscÿ poza-
  siewali i [***]ÿm ze dwora, alie nie miłosiernÿ Zolnierz [tęn] ich do kon-
  ca pogubił, prze[z] Kosow 1̅1 CHoragwi ciagne[ł]o, Pana Korsakowa
  4 dni [l]iezała 35, ci porownali, bogatszeº z ubogim, co dzien niebozęta
  o chlieb proszac biegaią Zatrzÿmÿwamÿ sie ÿ od [kłodamÿ] i [m] do szcze-
  sliwęº przÿiazdu w'm naszeº M Pana. poczawszÿ tak [prętko] dawac,
  niewÿstarcza im gumna folwarkowa          Zasiewki wszelakie jarzy-
  ne w folwarkach wÿstarcza sie, procz sameº Grochu teº nigdziei nie masz
  tak wielia, zeby sie nazasiew podzielili, przÿkupic sie musi.
  Owies w Grodzienskim powiecie w polach [liadaiako] sie zrodzit tÿlko
  po podliesiu niezłe bÿ[ł]ÿ, ÿ ci targi napelniali, teraz ÿ tam powia-
  daia za [iuz] po 2 liępiei go w Wilni po kopie, na przyiazd w'm
  naszeº M Pana, Kupic, nizli z grodna podwodami ktorÿch nie-
  masz do Wilna zaprowadzac Podwoda teraz swoia iest tak ciez-
  ka, iako nigdÿ nie bÿla, prze wielki niedostatek chłopkow. Na ten
  owies wziawszÿ v Marchacza Kop 100 Boiarzÿna do Wilna wÿprawie
  roskazawszÿ abÿ skupił, nim Concurs wielki liudzi przÿ bedzie.
   
   

        Страница 173v
   
  Miodÿ prasną ÿ Slodÿ do Wilna zaraz wÿprawione będa, insze leg[a]mi-
  na pogotowiu iuz maia.          pieniądzÿ od Marchcuza Solnÿch Kop 600
  Od .P. Pawłowicza ras[zÿ] poborowei z włosci Mohilewskiei ÿ Horbowickiei
  ktorą do nas .P. Lukaszewic do Rozanei przywioz odsÿłamÿ Kop. 369
  P. Sadowski dla P. Pawłowicza wziął od Vrzadnikow kop 300 [a kie]
  otrzÿmawszÿ pisanie od w'm naszeº M Pana, iz on do skarbu nie mało
  winien został pisałem do nieº, aby znowŭ ie do .P. [Slautÿ] oddał
  ÿ .P. Slaute napomniałem abÿ ie vę [w]pąrował,
  Pa. Babinskie~ .P. Sło[tn]iwskie~ w'm naszeº M Pana
  opowiem, opiwo wÿstałe ÿ opo[tr]zebÿ w szelakie, ÿ o pokoie nÿ[prze-]
  [tnione] za czasu przepalane mowic będą do nich tam z drazem
  iadę          Krow Podolskich do Berezÿ zasÿłac Z Maracowszczÿ-
  znÿ niemasz co, bo tÿlko tam Krow 37 a Ciełos[z]ek roku 1620
  26    A roku 1621 cieloszek 13          W Zelwienskiei oborze na
  rok 1622 Zostało   Krow niemal wszÿstko cielnÿch 5̅9 Jaloch
  [trz]ecim rokiem 13 Dwuliatek 24 Roku 1621 cieloszek 24
  [stai] [trz]odÿ [bedzieli] wola w'm naszeº M Pana rozsyłac, [nauki] cze-
  kam.                    To tez w'm [***]~ M Pa~ oznaimiue, iz Xies[k]ie
  [*ieswiskim] Olender ieden odÿ[ch]o[cz]i stad do swęi ziemi ma
  Krow Olenderskich 16 ÿ stadnika, bÿł w nieº Krzÿsztoph Olen-
  der w'm ogliadał tę Krowÿ powiedział ze [**] [rosłe] dobre do
  cialat ÿ mlieczna, stargował ie po 15, aprzeczowac ma do
  trawÿ przez zimę bedzieli wolia w'm naszeº M Pana zapła[c]ic ie
  dat[*] bÿ mu sie znac, ÿ zadatek zadac, abÿ iuz pęwnosć na o-
  bie stronie bÿła
Stronÿ [Өbor] w folwarkach Z łaski Bozei wszelaki dobÿtek dobrze
  sie [ch]owaia,        W Albię iakom. tam bÿł cielieta nie zdrowę liato sie
  po[ci]li sie ÿ zdÿchali, Sian wsz[ędz]ie dostatek maia   alie [*] Sło-
  me niemoze bÿc trudniei, Szkoda Panow Vrzednikow zaprawowac w
  kupowanie siana, w szakoz po[rucz]ÿłem Pa~ Sadowskie~, respectuiac
  iz słomÿ niemasz, około Zdzitowa sien nakupic, ÿ sam tam poiade
  skoro [ięno] p. Sadowski Zd[**]~ swe~ tam sie [mszÿ]     Tam sie s nim
  ÿ o połowie rÿb porozumiem, bedzieli trzeba, ÿ pieniądzÿ ob mÿ[szk]ie,
   

        Страница 174r
   
  Drobu do stawow, teº dostatkiem z w[łł]aszcza do Kosowskieº
  gdzie głąmbina, ÿ rozłei [więlki] wpuscic trzeba, starac sie bedziem.
  ÿ Oto iakobÿ rosłÿch nałowiwszÿ dosta[tk]iem nasolic, [będziąli] połow.
  P. [Słotwinski] Cÿnsze Z blŭdna przÿ mnie dobrze nadobrał ÿ tak ro-
  zumięm zę ie wÿbierze   Jakoz pięniądze tę iuz do Jeº M Pana Mar-
  szałka vdał, Ale P. Rusiecki ●1 co miał wziąc Cÿnszu Kop 162/39
  to tÿlko wÿbrawszÿ Kop 80 powiadział A poborowÿch pieniądzÿ tÿlko
  Kop 90, Jte na pohrzebe w'm naszeº M Pana wÿdał Do P. Roz-
  bi[ck]ieº Kop 80      Za Sukna siermiezne ÿ Plotna na [G]unie Kop 60
  Cięsli ÿ Stolarzowi oddo~ dobudowania ÿ pohrzeb w nim Kop 37/36
  Orendarz [Jezieriecki] co miał dac do skarbu 170 Kop   To on połozÿł
  roschodow na grabarke Wÿdawszÿ Kop 77/20 A [dą] [falcacÿ] Kop 36/23
  [chcę] miec Tęi robotÿ ÿ [Dęfalcacÿ] nie przÿmo wałech mu, nie ia ani Vrze-
  dnik robotÿ nie zbirał, z rzemiasnikami sie niera[cho]wał, w karczmie za go-
  rzałka Cwitowali sie, a tęraz do Skarbu w'm naszeº M Pana tÿlko
  Kop 56/17 dac ÿ tÿm odprawic chce. Cięszka iest Zÿda nad CHrzesci-
  anina przekładac, alie widząc nięzÿczliwosć szkodę wnaszÿch, cierzpiec
  go niemiło, w tÿm nauki od w'm naszeº M Pana czekam.
Grobla Berezinska siła pieniądzÿ poiadła ÿ wie[cę]i kosztowac bedzie
  alie ia tez zrobiwszÿ do pozÿtku dobreº przÿdzie, Bludno Zdzitow ze
  włosciami obrociwszÿ dobra aręndę przÿniosa, Pruzana Szereszow za
  dobra na prawe obrocą się, [aco] teraz do Rozanei zaiezdzaia [tu]
  sie wszÿscÿ [vdadzą]      Na vpusc [chresci]anÿ po[ru]czÿłem Pa~ [Słotwin]-
  skie~ chro[shu] iako nawięcąi przÿgotowac zima, abÿ tÿm [liącię] [li***]
  nie gaic P. Vmiastowski dawszÿ na te grabarke 60 więcei dac nie
  [chciał], trzeba dołozÿc, a skoro wielka woda ●2 zbiezÿ dokonÿwac go,
  W Bęrezie międzÿ Owcami Podolskiemi iest baranow 16 nierzezanÿch
  barzo sie liecię [stÿkali] trzeba ich rozasłac albo odbÿc, aiz węlnę
  silną tęn rodzai daie, nie więm do brzeli, do owiec wołoskich przÿ
  puszczac, zebÿ zas welnÿ nie popsowac
Od Swierszczkowei 500 odÿskac vsiłuię do ktorei [*o] poniedzia-
  lek 3 januarÿ wÿbiegam biała głowa iest [chÿtra], zła, az przÿ[ci]-
  snąwszÿ ią wziąc musi, po dobrei woli bedzie ona [szal]bierowała
   
1 nic sobie nie wział bo
2  na wiosna
   

        Страница 174v
   
Do Kniazia Dolskieº o Zÿto, nie porozumiawszÿ sie zemną, Jcko po-
  kwapil sie, odprawił go, iako mi Sprawe dał [li]adaiko, Znowŭ [in]-
  stancia czÿnic bedziem, alie mi zła otucha czÿnia abÿm co vnieº do-
  stac miał.
Stado po folwarkach ÿ zrzebieta małe dobrze sie chowaia alie nata[*]
  iako przeszłeÿ zimÿ, Owsa o malie, na nasienie oszcędzaia Sieczke, z
  i[a]zki rzeza ÿ Owsa potrosze przÿsÿpuią, z tei iazki nie wielie
  w[sz]edzie naz[ę]to,
Pan [Tęrens] do szczegania trzech [*]gow klacz niepodobna rzecz
  [vpatrował]. Maci[or]ki same iedne s konmi odchowane, drugie
  z rzebietom po [karm] daia, Młodzicz zas nie otargane a klaczki
  kosztowne, za nia obÿczainemi postempkami woznic, pochromiono
  posliepiono bÿ ich, ÿ tak mi[asto] pozÿtku [sz]koda wie [**a] bÿ bÿła
  wszakoz roskazeli w'm nasz M Pan sprzągac [c]ugi te, [On]skoniem
  chowac ich nieb[ie]dzic, a na wiosne otargiwac ÿ do wozow wpra-
  wowac vsiłuie, ogłas[k]awszÿ ich wprzod w staini, ÿ to przÿprza-
  gaiac ie miedzÿ starą, viezdzone wozniki, do wozu,
O dostatkach ÿ niedostatkach folwarkowÿch O vrodzaiach ÿ vmołotach
  O oborach, Nabiala[ch] Za szczesliwÿm przÿiazdem w'm naszeº M Pana
  [vstna] sprawe o wszÿstkim dam. A teraz siebie sameº ÿ naniz[sz]e słuz-
  bÿ moie do M łaski w'm meº M pana oddawam Z Rozanei 2 Januarÿ
  Rº 1622
   
  [JAsnię Wi]ełmozne~ a moie~ wiel-                    
  [### Miłosc]iwemu Pa~ Jeº M Pa~                    
  [Kanclerzow]i Wº X Litt~~ Brzes-                    
  [ckie~ Mohilew]skie~ [etc.] sta-                    
  rozcie                    
   
  J. Jelskÿ 15                  
   
  {P. Jelski z Januarÿ}
   

Письмо Льву Сапеге от пана Ельского от 08 января 1622 г.

        Страница 177r
   
                                  Jasnie Wielmoznÿ Panie
                                  Panie moi Miłosciwÿ
   
  Za roskazaniem w'm naszeº M Pana do Grodna posÿłałem, ÿ do Szÿmon[k]a Zÿ-
  da pisałem o skupienie Owsa, Odpisał mi iz ma gotoweº 100 po 2
  ÿ pieniądze sobie [***] słac kaze, sktoremi Jcka Zÿda wÿsłałem Wręczi Skupo-
  wac roskazeli w'm nasz M Pan wiadomosci czekam.       Potrzebÿ Folwarkowę
  na nasienie swÿm zbozem wÿstarczą sie, przÿkupowac nie potrzeba, bÿliebÿ
  roschodÿ iakie na Owies skad i na [*] [przÿiezdzÿch] nie przÿpadłÿ,    Ten owies
  Z Grodna dla potrzebÿ stainie w'm naszeº M Pana obrocic dokąd mam. Do
  Wilna prowadzic distancia wielka, respe[ctu]iąc pod ten czas na wielki nie-
  dostatek ich                    Stronÿ in tratÿ do rocznei do Skarbu w'm naszeº M
  Pana Z maietnosci Littº: pewna zebÿ ÿ teº rokŭ choc vrodzaie złe, we-
  dlug dawnÿch liat bÿła, alie chcac poddanÿch przezÿwic zebÿ sie nieroze-
  szli, abo nie povmirali, trzeba ratowac, Prosza, biegaia, Zatrzÿma wa sie
  Pan Bog ze to wie, iesli ÿ te gumna potrzebie ich wÿstarcza,
  Jeº M Pan Brzescki 3000 Kop Zÿta z Dziwina folwarku od Dołska
  na zÿczÿe chce alie na kope w Słomie po kop 1½ Littz [Cz**buiąc] iz
  kopa da 2 trzecinniki, inaczei nie O pieniadze mnie[sze] poczeka po-
  łowicÿ do .S. Jana, a Drugiei do rokŭ na list, alie drogo, mam mło-
  cic ÿ wozic,        Prosi przÿtÿm ieslibÿ w'm naszeº M Pana [*]aco[na]-
  li o fractowanie. ÿ s[k]im bÿ onie tractował, Doteº wÿwiaduie sie
  koº ÿ iak [r]ÿchło w'm nalz M pan powina wÿsÿlac [r]a[cz]ÿ, chcac sweº przÿ-
  nim słac, droge w zÿwnosć tan[sz]a vkazuie na Dołsk Luck Toroczÿn do
  Sokala Krosna, Tam Pan Kazanowski starosta, wui Je i M Paniei Brze-
  sckiei Podstarosci dopomoze. [etc.]. O wiadomosci prosi ÿ ia sam prosze, co
  [st]ÿm targiem czÿnic, W Bludzien~ z W Maleckiei wlosci sa shÿrtki v poddanÿch
  sasiedzi ich głodni proszą, abÿ za pewnÿm Contractem bÿli miedzÿ nie, roz-
  danie, vczÿnic li to, poki drogosć nie napadnie, nauki czecam,
  Panowie Vradnicÿ wprzod Rozanski iuz bÿł gotow Jelenia, Kapłunÿ 36 et
  id genus 10 do Kuchni w'm naszeº M Pana słac, ÿ drudzÿ ordinatim 11 tez od-
  prawowac, Wilnem w'm nasz M Pan zatrwozÿc raczÿłes. ze osiedli ie-
  dnak ( niedoczekawszÿ inszei wiadomosci ) posÿłac Pa~ Slaucie do Warszawÿ
  vpewniłem, Słodÿ, Miodu M 60 do Wilna słac dawno roskazałem ÿ
  tei nadzieie iestem ze iuz tam wÿprawiono. Jeº M Pan Brzeski
   
   

        Страница 177v
   
  w'm nasze~ M Pa~ po koliedzie 6 wołow od trzech liat kar[mn]ÿch daro##
  a Jeº M Pa~ Marszałkowi druge 6 te odesłałem do Słonima, a
  w'm darowne w Berezie zatrzÿmałem, sa przednie [tłuste] ÿ niemałe,
  roskazeli w'm moi M Pan do siebie ich co słac, napisac [raczwskazac]
  Do Panow Vrzadnikow [wspÿstkich] wieliekroc piszą abÿ Pobor [dwŭzłotowÿ]
  wÿbirali a do .P. Poborcÿ [wczas] oddawali, ÿ [vstnie] napominałem Racz
  w'm nasz M Pan, Sam donich roskazac napisac bo barzo oslabieli, po-
  wiadaiac ze niemamÿ czeº brac, Namnie wina niezostanie wpowinno-
  sci mei napominam, prosze, P. [Słotwinski] ten czulie wÿbira, pisac
  do nieº nie trzeba.
Pan CHąlmowski bliski sasiad Bęreski Zÿczÿ w'm nasze~ M Pa~ maie
  trzoszki swęi, zdaiąc iei bÿc [****] 20 ÿ bracia [swą] do teº przÿwiesc
  bedzieli wolia w'm naszeº M Pana tractowac s nim roskazac,
Przÿtÿm siebie sameº ÿ nanizsze słuzbÿ moie zaliecam pilno do M laski w'm
  meº M Pana Z Berezÿ 8 Januarÿ Rº 1622
   
Złoczÿnca o ktorÿch wprzod do w'm sweº Pana pisałem vpuszczono, bez mąk
  przÿznał sie iz załapił p'nidze v gospodarza sweº w Wilni poddaneº Xiędza A-
  dama Zichoniusa. : odÿskał pan Słonimski v nieº ungarow 16 Talarow 23
  zło[t]onÿch ktore teraz po ida 15 Monetÿ [z]apo[tro]ine odmienionei 20
  [to] od mieszczan Berezinskich odÿskano, A insze pieniądze Ortÿ po 6 ÿ
  Talarÿ powiadał iz sam potracił Co s temi pieniądzami czÿnic. I mieszczanom
  iesli sie to ma przepiec co s nim siabrowali [vrze]dowi nie oznaimili
Cegłe wszÿstke co iei ieno robionei bÿło wÿpalono, ÿ wapno do dworu wozac
  palie, alie liepiei na wiosne tamze przÿwapiennieÿ piec zrobic ÿ tam
  palic Mieszczanie wiesieni brali cągłe 1000 po 3,
Poddani Berescÿ dłuzei odłodzie trwac niemoga dlia Boga prosza o chlieb,
  barzo rano poczeli, do nowinÿ zbÿt daleko, zboza oprocz zÿta insheº nie
  niemasz w Gumnach ktorÿm nie podobna rzecz do Nowinÿ wÿstarczÿc, Co s tÿm
  czÿnic racz w'm nasz M Pan nam sługom swÿm nauka dac.
   
  W'm meº M Pana                              
  Nanizszÿ sługa                        
  J. Jelskÿ 15                  
   

        Страница 178v
   
  JAsnie Wielmozne~ Panu Panu Jeº Ml'sci Pa~
  Kanclerzowi W:ºXa Littº Brzesckie~ Mohilew-
  skie~ [etc.] staroscie Pa~ me~ Miłosciwemu
   
  {8 January P. Jelski}
   

Письмо Льву Сапеге от пана Ельского от 09 мая 1622 г.

        Страница 191r
   
                                  Jasnie Wielmoznÿ a moi [mieke]
                                        Miłosciwÿ Panie
   
Odbiramÿ maiętnosć Białawicką podobnie iak po Popie, rozszarpana Jnwentarza,
  Zboza wszelakieº na Zasiew, spr[zę]tu domoweº, bÿ namniei, Zasiewek zÿtnÿ miarnÿ pokazu-
  ie sie [Roli] [naiarz] nagotowanie przed zimą omal, ( awiesiennei ani socha zacięto )
  ÿ to ladoiako zapuszczoneÿ nie wÿprawnei       Ogrodÿ az nadto niczÿm niezasiane    ÿ bÿdłu
  zei nieokupiono, zasiewku wszelakieº procz Grÿki niebÿło bÿ, ale skoro zaiachawszÿ P.
  Jurgewicz pos[trz]eg sie, Zaraz z soba zboza naprowadził, inszeº od Pana Podborskieº przÿ-
  sposobiwszÿ, rolia troiąc zasiewa, J ogrody niewÿprawne, dla spornienia, pozasiewał,
  Owsa 7̅0 do Bielawicz Z Grodna azwiciną prowadza, a P Podborski 30 wzi[ą]ł
  więcei go zÿd po 2 dac nie [chc]iał, ale po kopie ÿ 6 domagałsie, Jakos więcei
  w Białawiczach siac sie niemoze, bo roli gotowei niemasz, a Ziabl troieniem twardÿm si-
  ła czasu wezmie, w[sz]akoz co naprzednieisze miesca zasiewaią sie, a na Grÿkę przÿgo-
  tuiem, Nadzieia w Pa~ Bogu ze ÿsteº zasiewku, [acz] nietak iakobÿ miało bÿc, w'm
  nasz Miłosciwÿ Pan vcieszÿc sie będziesz raczÿł
Stada przepedzac teraz niezdami sie, bo bÿ siła sianozeń spastÿ, posprzętnieniu sian
  obaczÿwszÿ iak wielie czeº przechowac sie bedzie mogło Zaraz narzÿska przÿprowadzic
  sie według przechowania stada ÿ bÿdła moze,       Oborÿ owdzie tÿlko Krow 11
  Stadniki pewenem ze P. Podborski odesłał ktorÿ teraz do Berezÿ dla pieniądzÿ Pa~
  Jezierskie~ biezał, nie[w]ÿprawił[l]i, iutro wewtorek tam biege, ÿ zasaz wÿprawim.
  Pana Jurgewicza w Przod liczbÿ s Połonska Z Bliznei wÿsłucham, ÿ zaraz podanie
  naobie stronie Z Jnwentowawszÿ vczÿnie,       Teraz Jnwetarz Białawicki spisowałom Dwo-
  m Poddanÿch, s ktorÿch niektorzÿ na CHlebokarmienie rozeszlisie, ale zasiewki maią
  Drudzÿ niesiawszÿ rozeszli sie, a to zatÿm iz im miłosierdzia wpowinnosci nie czÿniono
  Trzeci pozbÿwszÿ wszÿstkieº, ÿ niemaiac czÿm zasiewac, w chatach sami zÿwiacÿ sie zo-
  stali,        Wołow, koni barzo wielie potracili, na podaczki, na chlieb, adrudzÿ niemaiąc
  sami co iest ÿ bÿdla czÿm przezÿwic, poiedli, teraz nad 33 socha koni mniei 2̅0 , wie-
  czi sie nienaidzie, chcacÿ abÿ ta maietnosć do klubÿ swei przÿszła ÿ pozÿtek bÿł, trze-
  ba vbostwo to ich ratowac, konmi ÿ wołami, bo paszni dwornei ÿ dobrei dostatkiem
  ktora teraz P. Dorosinicz Morguie, a niemaiąc czÿm, a co wietsza, zaczasu zarobic
  odłogiem siła bÿ iei liezec musiało, V P. Jurgewicza iest 200, wiec skad-
  inąd wziawszÿ roskazeli mi w'm moi Miłosciwÿ Pan teraz poki przÿkupno, wołow koni
  skupic, roskazania słuchac bedziem, Powolikach nic, bo gruntÿ zapuszczone t[ą]gie
  az dobrÿm zazÿie ich,                     Wapna zprzedano Za Kop 50, wosobno-
  sci po 12, Grumada po 10 Roskazeli w'm moi M Pan wiecei przedawac
  o nauke prosze              Pobo[ni] czworeº z skarbu w'm naszeº M Pana dorale Woi-
  towÿch na zaplacenie do P. Poborcÿ pozÿchoneº, ieszcze nie wÿdali, Prosza sweº Miło-
  sciweº Pana o poczekanie doiesieni obiecuiąc pewnie zchęcią wÿdac
  Arendarzom Pieskowskim rok na .S. Jan wÿchodzi od ktorÿch Jeº M Pan [T]ron[c]ko-
  wich arende pobrał.       Od .S. Jana co s niemi czÿnie ? Dawali tam po 800
   

        Страница 191v
   
  maiąc przÿdana sobie włokę, [str]az, ÿ sianozęc, A do skarbu w'm naszeº M Pa[na]
  przedtÿm tÿlko 600 bez przÿdatku teº dawali, teraz iako postępic, nauki od w'm
  sweº M Pana czekam.                     W Połonsku w Bliznie Pola iarzÿnami, a Ogrodÿ
  wszelakim nasieniem dostatnie wczas P. Jurgewicz pozasiewał, ÿ o wsczodach pie-
  lenÿch bÿć powiada,              Woły karmne naroskazanie w'm swęº M Pana za-
  raz mieszczan Pieskowskich ktorzÿ tÿm [G]andluią wziawszÿ zsobą do Połowska [ iu]-
  [tre] iedzie, będzieli spozÿtkiem targu sniemi dotrze, ÿ wołow za te pieniądze w[p#]-
  [szą] nalato skupic chcę,                  Ja odprawiwszÿ sie w Bielawiczach w Poł[on]-
  sku, w Zelwi, do drugich maietnosci w'm naszeº M Pana pobiegę, a obaczÿwszÿ go-
  dneº wiadomosci w'm naszeº Miłosciweº Pana, owszÿstkim dostatecznie oznaimie.
  A tęraz siebie sameº ÿ nanizszę słuzbÿ moie do Miłosciwęi laski w'm sweº Miłos[ciweº]
  Pana pi[lno] oddaię Z Bielawich 9 dnia Maÿ Rº 1622
   
  W'm swęº Miłosciwęº Pana                              
  Nanizszÿ sługa                              
  J Jelskÿ 15                             
   

        Страница 192r
   
  W Zelwianach wicin 37 Kowenskich dobrÿch dwie, alie iz nara[z]ę, bÿła wpadła, trzeba ia opa-
  trzÿc        Dawnÿch do poprawÿ niewielkiei zgodnÿch dwie, Podłÿch ktore poprawÿ wielkieie po-
  trzebuię 6 A wicina 1̅ naktorei wroku 1620 CHmiel ÿ wosk Rozancÿ prowadzili adla po-
  wietrza pod Krolewcem zostawili, zatonęwszÿ zginęła, Statki dowicin wszÿstkie są To same
  w'm sw~ M. Pa~ przÿpominam, iz w Krolewcu na .S. Jan bÿc zstatkami azgotowęmi pieniądzmi
  trzeba, Tractowania niemasz. wszÿstkie wicinÿ osiedli, Naco będzieli wola w'm naszeº M
  Pana tam, ortÿ 38, tałarÿ 39, ÿ pultoraki 40 tak iako unas nie idą Czerwone złotą 41 po 5 ida
  Realowe talarÿ 42 ÿ ortÿ idą ponaszę~ Bitgoski ort 43 nie idzie, Gdanskie 44 po 14 Littz biora
  tak u nas w Grodnie udawaią        Racz tędÿ w'm moi M Pan owoli swęi panskiei oznaimic ięsli
  do Krolewca lagumina gotowac        Smolarz Rozanskiei puszczÿ, sam, zona, dzieci zchorobÿ lie-
  dwie wÿszli Kociel odnieº odÿskono, teraz zebraniną się bawi, Od Pana Jlicza wział 100
  na robotę Od Pana Mszałskieº Kop 5. Od Rusieckieº Zÿta 2. Zato wszÿstko 7 smo-
  łÿ zrobił, CHorobą się wÿmawia.
   

        Страница 193v
   
  JAsnie Wielmozne~ a me~ wielcę Miłosciwemŭ
  Panŭ Jeº Mosci Panŭ Canclerzowi WºXaLitt
  Brzesckie~ Mohilewskie~ [etc.] staroscie
   
  {P. Jelski odpisa[no]}
   

Письмо Льву Сапеге от пана Ельского от 12 мая 1622 г.

        Страница 194r
   
                                  JAsnie Wielmoznÿ Panie.
                                  Panie moi Miłosciwÿ.
   
  Pisanie w'm meº M Pana przes Jcka Z Warszawÿ de data 28 Aprilis, doszło mie w Połonsku 1̅1 Maÿ
  w ktorÿm w'm pisac raczÿ, iz nie za 2̅0̅0, ale za 1̅0̅0 Owsa Jcko p'ndze dał, winuąc w tÿm Mar-
  chacza, Dawał p'ndze Marchacz, tÿlkoz drogo, bo w Rozanei drozei podług Brzescia, a w Grod-
  nie taniei, podług Krolewca, p'ndze idą, więc ÿ to, wziąwszÿ wiadomosć tęn Szÿmon, Jz w'm ra-
  czÿłes aręndowac Moizeszowi Mÿta [na przÿszlÿ] rok, wsparnął, barziei waząc sobie zÿsk, ni-
  zeli Miłosciwa łaskę w'm, o co miał odemnie, intende, iz w'm dla narodu ich siła czÿnic raczÿ[sz]
  a on staką nievczÿnnoscią oslep vz[w]ił sie, tÿm nie w'm, alie sobie więczi zaszkodzi.
Marchacz, Sol powinien w'm nasze~ M Panu placic, iako nadrozei przedawał, a nie wędlug targu,
  wrÿchlę bÿł przestrzezonÿ o woli w'm odemnie, nie contradic[ow]ał, o tę ktorę iuz taniei bÿł prze-
  dał, na Miłosciwą łaską puscic declarował, w Pieniądzach, iz [ie] drogo brał, a Pa~ Jliczowi
  na Rus iadącze~ Kop 600 taniei dawac musiał, ÿ tę szkodę swą, na M laskę w'm naszęº
  M Pana puszcza,      Ktoręº zaraz do Rozanei siachawszÿ, dostatęcznei liczbÿ wÿsłucham, ÿ re-
  lacią oneº, w'm swe~ M Panu ad benęplacitum 24 [poszlic],
Panow Vrzędnikow wszÿstkich. ni mem do do~ odiachat, ÿ wdo~ będąc, częstokroc pisałem, iesli
  bÿ na nasięnię iakich iarzÿn niedostawało, dawali mi znac, Pan Cÿz o malie na Szostakow-
  szczÿznę owsa miał, dalech mu radą abÿ do Grodna sam iachał, zamowił v mieszczan nie
  miałki bÿ pieniądzÿ, ia sam onich przemÿslic miałem, liecz oni, minąwszÿ mnie, do w'm na
  [Szaº] M Pana vdaiąsie, chcąc abÿ im iak gawronom do gembÿ podawano 45, tÿmi rzeczami
  małemi ktorę mogą się odprawic niechbÿ w'm naszeº M Pana nie trudnili, Posłałęm
  do nieº wÿwiadwącÿ się owszÿstkim, co mi oznaimi obmÿszlac będą.
Bieławicze, ÿ Zelwią, Owsem wędług potrzebÿ odprawiłem, Z Grodna przÿprowadzonÿm,
  Spodaniem Pieskow, ÿ Bieławicz, P. Jurgewiczowi, tÿlko ie~ zasiac dobrze poruczÿłem
  a Połonska ÿ Bliznei, Pa~ Slaucze, zatrzÿmałem się do dalszei nauki w'm swęº M Pana.
  O dotarcie targu [*J]eº M Panem Brzesckim, smielo w'm swę~ M Pa~ radzę za 60000,
  boiarskie gruntÿ do tąd pasznią wspomagali, tęraz od czasu gorzei, Zÿta dworne podłę
  iarzÿnÿ tęraz siane tę okrasą będą, V Poddanÿch Zÿta bła[s]e, Jarzÿnami rzadko ktorÿ
  zasiał, Gruntÿ srzedne, Sianozęci piękne, ale nie nagrumadną oborę, Wies Zelwianÿ
  dla statkow wodnÿch ÿ spławu do Krolęwca barzo potrzebne są, Szpichlierz warownÿ postawiwszÿ.
  Pan Babinski sam do w'm naszęº M Pana iachac vmÿslił liczbę, ieº gotowa przezen po[szl]ię,
  falum 46, w'm swe~ M Panu wczÿm vczÿnic gwoli ie~ procŭl a me zadnei folgi 47 odem nie
  ku szkodzie skarbu w'm, nieotrzÿma,      O Pieniądze Pana Babinskieº prosic niepotrzeba-
  wie powinosć swoią, miał odbÿł, dobrÿ nawszÿstko, tÿlko ze sobie wÿtrącic powinien,
  nagabnąwszÿ go Kosowa potrzebowac będzie, a widząc tęrazbnieiszÿ dostatni nad inszę lata
  zasiewąle, pięknę podniosłe wschodÿ zÿtne, zchącią 6000 postąpi, bo tęraznieiszęº ro-
  ku ÿprzÿszłeº, niemal iako ÿ tęraz drogosci zboza spodziewac sie, Nie Arendowawszÿ
  z wietszÿm pozÿtkiem ÿ vciązeniem poddanÿch bÿło bÿ, zwłaszcza, iesli tak wielie iarzÿn
  nęgo.                      
   

        Страница 194v
   
  zboza zasieie iako mu podano, oprzechowanie poddanch [Sęris] napomniałem go, abÿ
  ich zÿwił,przestrzegaiąc quod absit 25 ieslibÿ ktorÿ zgłodu vmarł, zrąkiego patrzÿc,
  wszak miał Zÿto wlasne w'm nasze~ M Pa~ nalezącę ktroręº 1 nie[z]przedał,
  V Jeº M Pana Brzesckieº Jcko Zÿd zatargował Zÿta 2000 wzabirzu po Kop 1
  miarÿ CHomskiei, Osobno P. Słotwinski na oblig swoi 600 iuz wozi A poddani
  Rozanscÿ w Sobotę [##dzac] vmÿslili Jwięcęi dac nie zbrania sie zdalszÿch maiętnosci swÿch
  Woda przÿprowadzic Pan Sadowski, procurowac ma, A Panowie Vrzędnicÿ rozdaniem
  zawiadÿwac, apotÿm dosic czÿnic tę~ tam maią, List gołÿ dotąd przÿ Jcku iest, kie-
  dÿ Zÿto odbiorą [ilie] potrzeba vkaze, do nieº ziedziem, o oddaniu nieprętkim na [monoir]-
  szÿ zatÿłek napiszem.
Wołÿ karmne oglądał sługa Pana Zaręmbacza Jeº Kro' M ktorÿ napatrzÿwszÿ się wo-
  low ogromnÿch podolskich, tutęczne niebarzo mu się podobałÿ, v Pana Podborskiego
  wołow 20 niezłÿch, v P. Jurgewicza miernieiszÿch, v P. Slautÿ 30 napoliu chodzą
  nieoglądał ich ado tęº P. Słauta odgosził się, v P. Rusięckieº 7̅  ÿ tę w poliu
  wolÿ miarne, vnas pokupne, prędzei niz wielkie, Przedadzą się tu Doma.
P. Slauta skoro się zwroci ktoręº w sobotę spodziewamÿ sie, Miodu Pudow 50 a [Lipow]
  20 obrawszÿ takze ÿ Masło CHmiel do w'm nastęº M Pana wÿprawim. Ostatęk
  miodow iako naliepiei, bÿ ÿ do Brzescia, odbÿwac będziem.
O krowach Olendęrskich iz ich Olendęr Nieswiski 48 przes Olendra naszeº ozwawszÿ sie prze-
  daie Krow 1̅5 bÿka 1̅  po 15 ÿ przechowac az do trawÿ miał,      Przed zima ie-
  szczę, potÿm drugi ÿ trzeci raz oznaimowałem w'm swę~ M Pa~, naco izes mi w'm nic
  nieodpisał, więcęi otÿm pisac niesmiałem, ale ze tęraz roskazanie zaszło kupic
  iuz wÿprawiłem do Krzÿsztopha Olendra, ÿ do Nieswiza, dowiaduiąc sie ieslibÿ
  nie przedanę bÿlÿ, bo ich ogliądał Olendęr nasz chwalił zę są młode, rosłe, docie-
  ląt dobrę ÿ mlieczne, skoro poslaniec zwrocisię Icka Z Zadatkiem na ogliąda-
  nie wÿprawią vpodobaiąli się zapłacę, ÿ owiecęi, dostawieli co dobręº kupic,
  a niestaręº, starac się poruczą.
Stadniki iz ieszcze nieodchowali, ado tęº schudli po pracÿ, trzeba im nie co odpocząc
  ÿ podkarmic zebÿ nie chudo do staini w'm naszoº M Pana zaprowadzone bÿłÿ, zaraz ich ze
  Skurÿ iuchtowę, mowił Jcko abÿ do Warszawÿ zaprowadzone bÿłÿ, zaraz ich ze
  wszÿstkich maiętnosci nagrumad[z] do Rozanei zwiesc roskazą askoro od w'm
  meº M Pana wiadomosć będą miał, s postronkami zaraz wÿprawię.
Z Skurami 6 a wolemi co sniemi czÿnic roskazania w'm swęº M Pana słucham
  O Statkach wodnÿch w Zęlwi dałem w'm swe~ M Pa~ przes Boiarzÿna Białawic-
  kieº znac    A tęraz siebie sameº ÿ nanizsze słuzbÿ moie do M łaski w'm
  swęº M Pana pilno oddawam S Połonska 12 Maia Rº 1622
   
   
  W'm meº Miłosciweº Pana                               
  Nanizszÿ sługa                              
  {J.Jelski} 15                             
   

        Страница 195v
   
  JAsnie Wielmozne~ a me~ wielcę Miłosciwemŭ Pa~
  Jeº Mosci Panŭ Canclerzowi WºXaLitt Brzesckie~
  Mohilewskie~ [etc.] staroscie
   
  {Pan Jels[****]}
   

Письмо Льву Сапеге от пана Ельского от 23 мая 1622 г.

        Страница 196r
   
                                  JAsnie Wielmoznÿ Panie
                                  Panie moi Miłosciwÿ
   
Białawicze ÿ wszÿstkie Folwarki w'm naszeº M Pana, Zasiewęm iarzÿnnÿm, [ialio] wie-
  lie naco roli nagotowano bÿło, spotrzebą opatrzÿlem, tÿlko Z Grodna Owsa 100
  a od Marchacza 32 miarÿ dobrei, deptanei wziąwszÿ, dodałem,
Do .P. Ferensa zaraz pisałem, abÿ do ZDzitowa iachał, apaszą letnią ÿ nazimę wÿ-
  chowanie, siana oglądał, bo tam zimie siana nie ie stonliwę, a stado w'm naszeº M
  Pana na roskosznÿch paszach pasłÿ sie więc słomÿ i arzÿanei omale, chÿbabÿ w Sok[o-]
  łowie bÿc mogła, ieslibÿs w'm nasz M Pan Zboz zasianÿch Pa~ Przecławskie~ oddac
  niechciał, Vpodobali się Pa~ Ferensowi, w'm swe~ M Panu dac znac ÿ naukę w [#]
  ziąc nię omięszkam, s[*]zÿm nieomieszkam, bo tęraz dla zboz przepędzac, zszkoda [liu#]
  dzką bÿło bÿ Stado młodęk Z Łososinei 18 Maÿ do Grzÿbowa przepę-
  dzono, Z Lisowczÿkiem 7̅  klacz uchowano, a 3̅  w Grzÿbowie co głownieiszÿch
  dla vchowania s nim zostawiono,        Po odchowaniu klacz, ktorÿcz ieszcze nieodcho-
  wał, bo zimie chudo chowalÿ sie, poprawowac przÿdzie, apotęi pracÿ stadnikom
  wÿtchnawszÿ .P. Ferens krwie vpuscic ÿ szmarowaniem ratowac wolią ma a potÿm[##]
  ie do w'm naszęº M Pana odęsłac, zabiegaiąc te~ abÿ to chowanię stada, im czeº
  nieszkodziło,        [Cisawÿ] stadnik dawnÿ proznował, krostÿ się [nań] rzucili bÿli, ale
  zaopatrznoscią P. Fęręnsową, iuz się poprawiue.
Wapno, Woitowi w Pieskach robic porucze,                Z Aręndarzami od .S. Jana, trzÿma-
  iącÿ sie zastanowienia Jeº M Pana Starostÿ Lidzkieº, Zachowam sie,
  Jeº M'sc Pan Brzescki, o Zÿto, iako postąpił, a 1̅0 groszÿ drozei puscił Jcko powie[##]
  Wicinÿ Zwielka pilnoscią .P. Jurgęwiczowi, Z Jliczem naprawowac poniczÿłem
  Zÿwnosć nanie .P. Podborskie~ gotowac zlięciłęm,         A pieniądzę Marcharzowi
  dla [wicinnilia] spotrzębę dodac roskazałem
Smołę, cale lato tlic na 2̅  pieca będą Jedną w Zawiadowaniu vrzędnika
  Rozanskieº     Druga Kosowskieº będzię, bo ÿ poddani w'm naszeº M Pana za
  [zalęcęniem] Jckowÿm robic podięli sie, naspust jęsiennÿ zgotuie sie.
Panowie Vrzędnicÿ iuz wszÿscÿ zasiali, liczbÿ słuchaz ich będę, a iak wielie
  przÿ ktorÿm resztÿ pięniędzÿ zostane Odÿskiwac będę
Ka[v]ÿ ÿ wołÿ sczeladzą do .P. Rozbickieº wÿsÿlac roskazałem, alie co się
  stÿm musęm zdieie,      Jcko powie.                        Do Zęlwi 1̅0 pałubow starsic
  robionÿch do wozenia wapna zgodnÿch zewszÿstkiemi narzędami s Polonska
  posłac zaraz roskazałęm O wołÿ podnie Pa~ Podborskie~ starac sie [zlieciłem]
  Kamienie częscią wozic poddanemi, częscią zapięniądze przÿspasabiac będziem,
  niedrogo się to tam kupuie, ÿ iuz tęº grumada nie mała iest,
W Maracowszcznie dwa stadniki olendęrskie iuz niesą zgodne do Krow
  siła ich tęraz obiałowiało, młodÿch trzęcim rokiem przÿbawim, astęmi co czÿnic
  nauki od w'm sweº M Pana czekam.
   
   

        Страница 196v
   
Do Vłasowicza Jęziernickieº racz w'm moi M Pan roskazac napisac abÿ
  się Zaręndÿ vsprawiedliwił, bo pieniądzÿ winnÿch dac niechce 26 ÿ liudziom, Za-
  dłuzÿwszÿ sie płacic niechcę, A vrzędowi barzo nie posłusznÿ
Do .P. Dorosinicza takze napisac roskazac, abÿ napomiarach przÿmnie bÿł
  ÿ zemną sie zgadzał, bo iednei wsi niemasz, w ktorzeibÿ rzęczono sufficit nobi 27
  wszÿscÿ wolaią iz zupęlnÿch włłc, sianozęci, [etc.], niemaią, zabiegaiąc te~ abÿ
  w'm naszeº M Pana nie mo lestowali Jnwentarzę nowę dostatne pisac będziem,
  Pawęlka tęz zasÿwszÿ do teº tÿlko bÿ Z Brzescią zwrocił sie,
  [Liezbę] Marchaczowa z Soli ÿ Z Arendÿ przęs .P. Babinskieº poszlię, ktorÿ
  iutro 24 *uius 28 wÿiezdza.             Przÿtÿm siebie sameº ÿ nanizsze słuzbÿ moię od-
  daię pilno do M łaski w'm meº M Pana Z Rozanei 23 Maÿ Rº 1622.
   
  W'm meº Miłosciweº Pana                               
  Nanizszÿ sługa                              
  {J.Jelski} 15                             
                                

        Страница 197v
   
  JAsnie Wielmozne~ a me~ wielcę Miłosciwe~
  Panŭ Jeº Mosci Panŭ Canclerzowi WºXa
  Litt Brzesckie~ Mohilewskie~ [etc.]
  staroscie
   
  {P. Jelski}
  {23 maia}
   

Письмо Льву Сапеге от пана Ельского от 27 мая 1622 г.

        Страница 198r
   
                                  JAsnie Wielmoznÿ Panie
                                  Panie moi Miłosciwÿ
   
  Pan Babinski iach[**]ł tam [iustificuiąc] się w Aręndzie, ÿ dalszei M łaski
  w'm naszeº M Pana zadaiac, iest dobrÿ Gospodarz, rola dobrze vprawuie Za-
  siewki piękne złaski Bozei, dostatnie zasiane, nadzieia, iz dobrÿ vrętz[k] będzie.
  Naprzÿsztÿ rok więtszę pola ÿ zasiewki będą, zaczÿm ÿ vrętku więtszeº się spo-
  dziewac, adrogosć nie ladaiako vstanie       Liczbę Pana Babinskieº, tamge
  reszta pieniądzÿ ÿ Zasiąwki lata tęº są opisane Takze ÿ Contęnta przeszłei aręn-
  dÿ Sumariuszem w'm [***]~ M Pa~ posÿłam,
Liczbą Marchacza Zÿda Suprzedania Soli ÿ Z [Sl]atowania pieniądzÿ ad bęnepla-
  citum 29 podaię, Odÿskuiąc Sol Z Zęlwian do Rozanęi, chłopkowię głodni siła mu
  iei poszkodzili, ia iędnak nadosÿpki nad 50 więcęi przÿmowac nie wazÿłem sie
  Nadto dalidęrat od soli po 12 consolacÿ, listęm w'm naszeº M Pana probuiąc
  a[cz] wroschod napisałęm, alęm woli ÿ Miłosciwęi lascę w'm zostawiłem
  Z Arendÿ Rozanskiei w roku 1622 na .S. Jan expiruiącęi, togoz Marchacza li-
  czbÿ wÿsłuchałem, ktorą posÿłam, Potrzebował defalcacÿ, pusciłąm ią na
  [z]waząnie w'm naszeº M Pana Za Rudnicki ÿ Łososienski staw Kop 34 de-
  falcowałem,                        J Powtorę o list do P. Dorosinicza proszę, abÿ
  zemną pospołu, anie poroznu pracował, Pisałem prosząc, abÿ do Kosowa przÿ-
  bÿwał, aięst tęº pilna potrzęba, miec go nie mogę.
Pan Słotwinski Bludno Z Bęręzą Zÿczÿ sobie aręndą trzÿmac Zoboiga
  5000 w kozdÿ rok postęmpuie, o woli swęi Panskiei racz mię w'm
  moi M Pan wiadomÿm vczÿnic
Od Jeº M Pana Brzesckieº o Zÿcie niesłÿchac ieszcze, a poddani liędwie
  trwaią, Za nabieganiem wielkim az im P Babinski w pieniądzach potro-
  sze vdzielił, od Kniazia Poddani Kosowscÿ będą brac, alie oddanie kto
  dopilnowac ma. Pod niebÿtnosć .P. Babinskieº ieslibÿ przÿszło Woitow
  Zwłoscią wÿprawię abÿ oni rozdawalo ÿ odÿskowali
  Przÿtÿm siebie sameº ÿ nanizsze Słuzbÿ moie iako napilinei Zaliecam
  do M łaski w'm meº M Pana Z Bęręzÿ 27 Maÿ Rº 1622
   
  W'm meº M Pana                               
  Nanizszÿ sługa                              
  {J.Jelski} 15                             
   

        Страница 199v
   
  JAsnie Wielmozne~ Panu Jeº M Panu Kan-
  clerzowi WºXaLitt Brzesckie~ Mohilew-
  skie~ [etc.] Staroscie Pa~ me~ Miłosci-
  wemu
  {P. Jelski 27 maÿ}
   
  [malantia grosny **]
   

Письмо Льву Сапеге от пана Ельского от 09 11 1623 г.

        Страница 299r
   
                                  JAsnie Wielmoznÿ Panie a Panie
                                  Panie moi Miłosciwÿ
   
O wołach, ÿ Jałowicach przez Pana Wickieº przÿprowadzonÿch, iako sie rosporzadzili
  ÿ [##o]iak wielu gdzie rostawiono prze [zęń] po dostatku w'm swe~ M: Panu oznaimie[-]
  J[a]łoch ktore sie pasłÿ w Janowszczÿznie po krowach podolskich, pisałem przedtÿm
  ze[#] z bÿkami pobiegałÿ tedÿ nie stało sie to, Na wiosne rewiduiąc oborÿ, ogląda-
  le[m] ich, widziałem ze potrzebowali bÿkow, po[m]czÿłęm to bÿł Pa~ Podburzkie~
  [le#z] on [fulguiac] młodszÿm ÿ do starszÿch nieprzÿpuszczał, Posÿłam, ich po glowia
  4[#] według roskazania w'm meº M Pana prosto do Markowa, [a do] nich bÿkow
  O[le]nderskich dw[u], ÿ podolskieº iedneº buinęº,
D[o] [N]iemiezÿ iałowic albo Krow nieposÿłam, Pan Babinski kupiwszÿ za tę 300
  Krow 22 odesłał do Do wieczorowicz 1̅5, a 7̅  przÿnim zostalÿ [Acos] w'm
  moi M Pan przes .P. Sadowskieº Michała 500 naskupięnie Krow posłac ra-
  cÿł, tedÿ ich ieszcze nie skupił, za niedostatkiem zgudnÿch krow do płodu
  [wział] stÿch pieniądzÿ tÿlko 100, dostanięli, o co starac sie ma, ÿ więcei
  [na] nie pieniądzÿ węzmie, skoro sie skupią, ÿ posniegu odwilgłym, zapędzic,
  sianęm opatrzÿwszÿ, w druge, mogą,
Krowÿ Olenderskie roskazałem Olendrowi według roskazania w'm naszeº M
  Pana, w Wołpie stanie wÿprzatnawszÿ, ÿ narzadziwszÿ, przes Zime chowac, Mia[no-]
  wicie Krow ÿ Jalowie ruslÿch 31 s ktorÿch na lato 25 nadzieznÿch Bÿkow [9]
  s ktorÿch do Markowa posÿlam dwŭ, Bÿczkow latocich 5, Jałoszek 4, [Liecz]
  Olender vpatrzÿwszÿ sposobnieisze dla nich miasce w Dubnie, tam sie sniemi,
  vdał, ÿ wę dworze w staini, stanie dla nich zaciszne vczÿnił, wode dla nich
  z niemna 30 wozic, a sianem z Wolpÿ o patrowac .P. Kosciewicz podiął sie,
Bÿkow 20 Pieknÿch roslÿch Oborÿ Szÿłowickięi, spodania meº do roboty zgo-
  dnÿch, v Pana Piskuna w Szÿłowicach [są], chcialem ie bÿł Wolpianom ro-
  zdae, ale poddaneº za kozdeº bÿka 8ą kop [oriedÿc], a zębÿ prętko zapła-
  cic miał, zwatpiwszÿ, nauki w tÿm w'm M Pana zadam.
  W Folwarkach wszÿstkich w'm naszeº M Pana Oborÿ Za łaska Boza
  zdrowe, Zdarz Pan Bog ÿ do Konca.
Stada pogłowia 56 do Zdzitowa odesłałem P. Ferens v[liekł] sie bÿł wodÿ
  wsadzawce, alech mu vkazał rzeką, ktora nie daleko gumna idzie spodzie-
  wam sie iz przÿ sienie dobrÿm, dobrza sie tam chowac beda,    Pan Cyz
  do Woinia zÿczÿł ich sobie miec, powiadaiąc ze samÿch [plew] do 1000
  będzie miał, dobrze bÿ im tam bÿło, ale nam idzie ognoi narolą
   

        Страница 299v
   
Drugie stado ktore [łowskie] Zrzebięta maia a iuz sie s konmi odchovałÿ Z iało-
  wemi ÿ [текст зачеркнут] iest teº [pogłowia] 25 Z Derewnei do Bliznei zaprowa-
  dze, tÿlko na Pana [Ferensa] za Zdzitowa oczekiwam
Zrzebce Konie iezne ÿ stado co za zrzebiętami [latosiami] w Zelwi pasąsie to
  wszÿstko Pan Podborski przechowac podiał sie, ÿ Wołow do teº [2]0 kupiwszÿ
  [na] Karm postawic chce
Do Wołpa Stada nie mam co słac wszakoz bedzieli wola w'm naszeº [M] Pana to
  stado wszÿstko co [we Zdzitowie] iest tam słac, opretka wiadomosć proszę
  a [d]o Zdzitowa Z Bliznei stado zaprowadziło bÿ sie, bÿ ÿ gruda bÿła tą
  [d]ÿ z aspadnineniem sniega miękieº a od wilga niezawadziło bÿ odsÿłac,
O [wiełłe] 4 w [*]aziech Wolpienskiei wsi, ktore Pan Sędzia Ziemski Wołkowÿski
  za pobor na Pa~ Jania [Snarskim] v Trÿbunału 52 przezÿskanÿch [w]e 300
  od 1̅0 lat trzÿma, ÿ pozÿlki bierze, roskazali w'm nasz M Pan one~
  zapłacic, bo iuz poddani zapłatÿ od zasiewkow w tÿm roku 1623 ,
  one~ dac nie[chca], ale do skarbu w'm naszeº M Pana pła[cic] [#][ch]cą, spodze-
  wam sie, iz teº Długo vzÿ[w]ał, stÿch 300 co vstepi,
W Wołpie sadÿ oba sadowniczowie, [wÿchędozÿli], płonek 53 nasadzili, grodzÿ
  około nieº pilno trzeba, ato zimą sprawowac ma.
W Dubnie ziabł sprawnią            W Starÿm dworcu Zasiewki [nezadne]
  około gumns tÿnią, w Dembach w gumnie barci dzieią Drzewa nam[#]
  zimą [nawioza], młÿnek dobrÿ bedzie ale glembiec kopac rzemies[nik]
  prawi, iz się nieda, ato dla więlkosci kamięni, ÿ krazÿ. CHlew ieden
  pięknie przostawionÿ ÿ przepierzonÿ na bÿdło, ÿ drugi po odiezdzie moim
  stawic miał,
Szliachta Lęwonowscÿ barzo blizu Dwora Starodworzeckieº miaszkaią
  Szkodÿ paszni dwornei nie vchronie sie przes wszÿstko lato, iest [dl#]
  nich Wioska starodworzeska w ktorei tÿlko 4 włoki a poddanÿch tyl-
  ko 3 [w] dobrei mili od dwora ku do Grodnu iadąc apod [tą] [**had##]
  takze tÿlko 4 włoki roskazali mi w'm moi M pan snięmi [*ra*to##]
  abÿ stąd wsta[pi]li atam sie [przenizsli], Pozwoliąli pomoc im d[op][#]-
  nosu obiecowac ÿ pobudowa[niz] sie ieszcze co postapic.
W Kołodzieznei Pola złe, Zasiewku dworneº tÿlko Zÿta 4 a [#]
  [pustkach] 11 obaczÿlem to, iz tam po folwarku nic, bo kto kol-
  wiek s Panow, albo toz ludzi zacnÿch tam tedÿ iedzie, wszÿscÿ nie w[#]
  karczmie ale we dworze stanowie sie, a wscÿscÿ dostatkow potrzebuie
  i[e]sli wola w'm meº M Pana bedzie na cÿnszu 56 ich osadzic zlepszÿm
   

        Страница 300r
   
  pozÿtkiem skarbu w'm naseº M Pana bedzie, Ten [kęs] [roli] dwornei
  ÿ sianozeci błotnÿch na pieniądze rosdadząsie, wodworze bÿdła ÿ za-
  dnei rzeczÿ nie bedzie tÿlka [straz] dla budowania obsta[lu]ie sie,
  Puszcza Kolodziezÿniska poniekad iest skrzÿwdzona od Liesnictwa Krÿ[ń]-
  skieº poddani przes granica przeszedszÿ przerobki poczÿnili ÿ zÿtem za-
  sie paw[i]nem iz teº odbiec poddanÿm kaze            Panowie Kopciowia
  nieobÿczainie zachodze ÿ siła zabrac vsilnia, ale [st]ÿmi dobra sprawa,
  vpamietaia sie sami, [kiedÿ] im swei woli niedopuszcza, Wies grodzecka
  duza, ich wiosce malucz[kie]i barzo faldow przÿsiadła 55, bÿ na kogo
  inszeº, a nie na w'm naszeº M Pana dobrotliweº bo wkoliu siewko a[*][##]
  [sno] gruntÿ Kolodziezÿnskie a grodę[dkie], sami bÿ vstempowac mu-
  sieli            O sianozęci s panią Rÿbi[c]ka nie co trudnosci Poddani
  powiadaia ze [*]z sianozatka nadwor koszono, a oni za Pana O-
  rzelskieº odięli, Weizrzawszÿ w Regestr Rewizorski opisania granic
  ktorÿs w'm moi M Pan mnie dac raczÿł, sila nato poszło za ich to
  iest Panięi Rÿbickiei, bo [asz] od młÿnika niedaleko ale iuz za
  granica, bo ziedną stroną rzeczki, stę strone gdzie karma ku Krÿn-
  kom stoi długim przeciagiem nad rzaczka granica do Kołodziez-
  nei nalezÿ, a z druga strona izoczki gdzie sam Dwor stoi iuz
  za granica przÿ ich grunciąch ta sianozetka lezÿ, a wedlug spi-
  sania Rewizorskieº ktoredÿ bÿ [druga] stara Krÿnska stoi pu[*]
  do Narwi miała, pamietnika nie masz, sa pamietnicÿ, ale [**]
  prawią ze wpuł puszczÿ Kołodziezÿnskiei gosciniec 54 przed
  latÿ bÿwał, [v]stępic li im teº albo bronic przÿ woli w'm
  naszoº M Pana zostaie Do Prawa vdawszÿ sie, abÿ to Koło-
  dziezÿnskie miało bÿc pismem niedowiedziem tÿlko poddanÿch
  ponięsi[c]ą, Jednak Darmo teº szkoda, nie chtÿ poddani iei na            
  tÿm przÿsiega ze to zwiekow własnoe ich, [***]
Jeÿ M Pani Wiąreszcza[с]ina Zapisaniem w'm naszeº M Pana pozwo-
  liła Vłasowi spuszczÿ swei na Dwie wicinie 37 w[**]go[w] spuscie ÿ [*]ÿ[*]iec
  a Vlas wÿrobił na Pięc wicin o co na[**] nie obrazliwie a mari[****]
  ła, Trzeba Jas[*] M zatę, vczÿnnosć podziekowac, ze tÿm ochotnie
  ta wszÿstkio wÿgotowana wrzgi wÿwiesć pozwoli V Panieÿ
   

        Страница 300v
   
  Giedroiciowei Vłas [spizaniem] w'm naszeº M Pana niebÿł do [Minska]
  ÿ do Giedroic odiachała            Wpuszczÿ Dobroborskiei wÿrobitÿ sie w-
  szÿstkie potrzebÿ Dęmbowę ÿ sosnowę z wregami od Paniei Wiere-
  szczacinei na dziesiec wicin Mianowicie            Descęk Sosnowÿch
  Kop Pięc ÿ Osm Descęk, Wregow wszÿstkich Kop 1̅0 Balek kop 2[#]
  Kosic 4̅0            Stołpow 2̅0. Rudlow 1̅0            Gniazd 1̅0 Jarzm 1̅0 owe
  wszelakie potrzebÿ tÿlko gozdzi, opu[sz]ÿn [alistew] to nic kiedÿ sie
  wicinÿ zgotuią, nie zaba[wi]            Drzewo to wpuszczÿ wszÿstko poroznu robio-
  no, trzeba zaczasu prowadzic, bo podsniegiem wszÿstkieº nie naidzie
  adrugie drzewa zwłaszcza wręgi ÿ Dęmbina przÿ rzece ÿ na niskich
  miescach nawiosne woda bÿ ie zabrała       To drzewo wÿgotowało sie
  Z Szÿtonic mil 1 a od przÿstani tÿlko pułmili       Deski wołami, a wręgi
  ÿ insze dembine konmi wozic przÿdzie Wlosci Słonimskiei zazÿ[c] bÿ
  do teº wÿwozu, naco bedzieli wola w'm naszeº M Pana do Pana Kirÿka
  a na le[tiei] do Jeº M Pana Marszałka sameº roskazac list napisac abÿ
  pomoc vczÿnili a do P Piskuna abÿ on teº sam doizszał ÿ włos[cin] Szÿ-
  tonicka dopomogł       Wołow 30 w Zelwi do Kierowania destek [so#]
  ÿ wiecei ich w Szÿdłowicach bedzie, racz w'm moi M Pan roskazac [na-]
  pisac do Pana Podborskieº abÿ tÿch wolow skarami [sczeladzcą] opa[-]
  trzÿwszÿ zÿwnoscia na wÿwoz tÿch dosk do Piskuna posłał A sa[#]
  zim[ą] na [v]pust drzewo spuszczÿ wozic bedzie. Vłas rzemiesnikow
  tÿch, co te drzewo gotowali, iz sa dobrzÿ, ÿ vmieietni, chwali [v]
  mo[wą] sniemi czÿnic radzi,       Smołÿ szmakowanei 20 A Zÿwicÿ
  40 do tÿch wicin domawiasie, to sie nagotuie P Piskun
  mchu wozow 30 Z mickowicz dodac obiecał, ale tÿm sie nie
  viąc dobrze więrzi trzeba.
Sol w grodnie po 11, Pan Ilicz biega zakazuiac zÿdom, abÿ pote[~]
  pocze~ teraz iest na w'm naszeº M pana odbÿwali ÿ zÿdom iei po 2
  kop 3 szpichlerza wÿdac nie chciał, po[str]zegaiac w tÿm szkodÿ w'm
  naszeº M Pana, Zydzi [zawicaią] sie około niei duze po pułzlote[~]
  od odbÿcia zapracą prosze, ale im szkoda teº pozwalac odbedz[ie]
  sie zagotowe pieniadze, tÿlko spoddanemi swemi nie na[s]łodac
  prętko na nich zginie,      W wołpie pomeczÿłem od Zÿda Aręndarza
  pieniądze za sol Pa~ Kosciewiczowi odbirac, zebÿ za[s] woddami[#]
   

        Страница 301r
   
  albo wprzedaniu fortelu niezazÿł,      Na foremniei te sol Pa~ Iliczowi
  iedne~ pomozÿc, niech on zawiaduie rozdaie, przednie, pieniądze odbira, ÿ
  s niei sie przed w'm naszÿm M Panem Ze wszÿstkiei wÿlieza, sporzeÿ ÿ z le-
  pszÿm pozÿtkiem w'm naszeº M Pana bedzie
Pan [Tarusa] wzÿwanÿ od Jeº M Pana Podkanclerzeº [Homla] narobie-
  nie towarow lesnÿch, odmowił sie, ta conditia, gdziebÿc w'm nasz M
  Pan oneº do posług swÿch Zazÿwac nie chciał dopiro bÿ Jeº M wtÿm
  sluzÿc podiął sie, Je[sli]bÿc w'm nasz M Pan towarÿ lesne a miano-
  wicie popiolÿ [r]obic wolą miec raczÿł, nÿrozumiałem to snieº, ze [ocho-]
  mie ÿ vmieietnie wtÿm nasze~ M Pa~ słuzÿc podiąc sie chca, bÿle-
  bÿs go tam w'm chlebem gdziebÿ paszni dwornei niebÿło, opatrzÿc Z
  Miłosciwei łaski swei panskiei raczÿł,
Pani Dziewialtowska Woiska Grodzienska, vstąpiła iuz pisalem do Pana
  Słonimskieº, abÿ Wioski [co] ona dozÿwociem trzÿmała od Błudna
  zaiachał, lecz abÿ co wziac cÿnszow wątpliwa, bo tez tam grad wÿbił
Pani Szostakowa chora, mowiłem Pa~ Piskunowi, iesli vstąpi abÿ wswa
  moc poddanÿch wział, ÿ dworka pustoszÿć niedopuszczał,
Na Poddane Jeziernickie Dę[n]uiewskie kazic panska padła Chowa[c]ies
  ich w'm nasz M Pan ÿ [kormic] doted chlebem raczÿł zwielkim ko-
  sztem swÿm, teraz iuz głodni sa zesnich platu ÿ robotÿ mało, Vnas
  około Grodna ÿ wszedzie [rariszime] gdzie na podwoiu kes Zÿta [chedo-]
  gieº obaczÿc, wschodÿ Zÿtne nie[c]udne tak pozne iako ÿ ranne
  iesli sie pan Bog niezmiłue a wiosnÿ dobrei cieplei dac niebedzie
  raczÿł ÿ naprzÿszłe lato zebÿ gor[sz]ÿ vrodzai niebÿł. złe omen
  sami ludzie proszą Pana Boga o powietrze 51, Vbodzÿ [ludzie] ieszcze
  ÿ teraz sieia, sam tÿlko pan Bog mocen dobrÿ vrodzai dac,
Do Grodka naodbiranie według roskazania w'm naszeº M Pana
  poiade ÿ Pa~ Zieleniewskie~ Z starÿm, dworcem ÿ skołodzie
  zna podam, Staw w Grodku spusciwszÿ ● złowiono, Vrzad bedz
  to Ziemski albo Grodski ktorÿ nie sie na łaskawiei wewzietku
  stawic bedzie, wÿwioda staraiac sie, iako bÿ to bez wielkie
  kosztu w'm naszeº M Pana bÿło.
Zastawe teº bÿdla pogłowia 43 naprzewoz ÿ same~ P. Sawickie~ nas[tr]awe
  Do Nięmiezÿ, Markowa, Sameº Mohilowa, dałem 30 polskich Przÿtÿm
  Pana Boga wszÿscÿ prosim [##]zsmÿ w'm naszeº M Pana wdobrÿm zdrowiu
  [wasols]º ogladali Z Derewnei 9 dnia Nowembra Roku 1623
   
  W'm naszeº M Pana                                   
  Nanizszÿ sługa                                   
  J. Jelski 15                                  
   
  ● iuz
   

 

Примечания

  1 «kommissarz» – специальный чиновник [urzędnik specjalny], назначаемый властью для рассмотрения определенного дела; посланник, член комиссии [Słownik polszczyzny XVI wieku. T. 10 K - Korzysc – Zakład Narodowy im. Ossnlinskich. Wydawnictwo. Wrocław 1966,]

  2 «administrator dobr» – управляющий имуществом, имением, поместьем; наместник, назначаемый владельцем территории.

  3 «ad nutum» (лат.) — одна из версий - юрид.термин. доверитель вправе отозвать доверенность без обоснования.

  4 «Patres Beatæ Virginis Mariæ» (лат.) — дословно: «Отцы пресвятой девы Марии» (францисканского костёла на Песках в Вильно)

  5 P. Andrzeikowicz — ?

  6 pan Babinski — ?

  7 «satis cito, si bene» (лат.) — примерно так: «Достаточно скоро, если вы не против»

  8 Głośny dialektyk Jezuita Marcin Smigliecki wydał dzieło: O lichwie, wyderkach i czynszach; kilkakrotnie drukowane także w Krakowie 1604. r.

  9 «suspendenato» (лат.) — приостановлено

10 «et id genus» (лат.) —

11 «ordinatim» (лат.) — в порядке (по порядку?)

12 «Namniesze Pacholę» — Нижайший слуга [najmniejsze pacholę – пол.].

13 Слова дописаны слева от основного текста. Речь о гербе Лис?

14 Слово вставлено над строкой

15 Подпись пана Е. Ельского (см. здесь)

16 «omnem lapidem movebo» (лат.) — Я встряхну каждый камень, иносказательно — Я сделаю все возможное

17 «in toto» (лат.) — Полностью; В полном составе; Целиком; В целом; Без пропусков.

18 буквы «za-» вставлены выше строки

19 «in vicem» (лат.) — друг с другом

20 «non suo modo et non suo tempore» (лат.) — не его выбор и не в свое время

21 «singulis diebus sacrum» (лат.) — каждый день священный

22 обозначение денежной единицы? возм. Ungaricales florenos (лат.) — венгерский флорин?

23 «ungarow 16 Talarow» — денежная единица

24 «ad benęplacitum» (лат.) — приемлемый

25 «quod absit» (лат.) — это запрещено

26 слово зачеркнуто

27 «sufficit nobi» (лат.) — достаточно для нас

28 возможно «Iunius» (лат.) — июнь

29 «ad bęneplacitum» (лат.) — приемлемый

30 «z niemna» — из Немана

31 «lidzba» — периодический (ежегодный) хозяйственно-финансовый отчет деятельности имения, впрочем, в более поздних письмах использовалось уже слово «liczba» (подсчет, определение количества)

32 «caucie» — мне кажется, это старофранцузское слово caucie, современные формы которого — «causeway», «causey», «carsie», означало «дорогу».

33 «Jurgielt» — от немецк. Jahrgeld, годовая плата.

34 «wrychlie» — скоро, в скором времени.

35 «przez Kosow 11 CHoragwi ciagneło Pana Korsakowa 4 dni iezała» — отголоски польско-шведской войны 1621-1622 года. По-видимому, речь идет о пехотных хоругвях Миколая Корсака, выдвигавшихся в Курляндию в состав Литовской армии, под командованием Кшиштофа Радзивилла. Впрочем, в тех событиях принимали участие и другие представители рода Корсак: Самюэль, Петр, Юзеф. Так как в письме сказано было «После того, как они засеяли, но немилосердные солдаты все погубили», тот проход хоругвей через Косов, вероятно, был летом 1921 года.

36 «kapłun» — холощеный, специально откормленный петух.

37 «wicina» — вицина, небольшое речное длиное судно с плоским дном, чаще используется для сплава.

38 «ort» — орт изначально германская монета (от нем. Ort – четвертая часть), в 1615 г. содержал примерно 5,7 г серебра, с 1608 года орт стали чеканить в Гданьске[1][2], после чего он получил широкое распространение в Речи Посполитой. С 1618 года орт стали чеканить в Быдгоще,

39 «tałar» — талер, название монет различных европейских государств. монета содержала примерно 29 г серебра.

40 «pultorak» — полторак, серебряная монета Речи Посполитой достоинством в 1,5 гроша.

41 «czerwony złoty» — червоный злотый, название монеты (золотого дуката), находившегося в обращении в Польском королевстве и Речи Посполитой. Вес примерно 3,4 г золота. Позднее, с 1654 года, чеканился уже в виде серебряной монеты.

42 «talary realowe» — так называли испанские и испано-американские песо (peso) – серебряные монеты, стоимостным эквивалентом которых был талер и равных восьми реалам. Эта монета имела ограниченное хождение в Речи Посполитой.

43 «bitgoski ort» — быдгошский орт 38, который чеканили в Быдгоще с 1618 года,

44 «gdanskie ort» — гданьский орт 38, который чеканили в Гданьске с 1608 года,

45 «...chcąc aby im iak gawronom do gemby podawano...» — смысловой перевод (как мне кажется) таков: «хотят, чтобы им, как грачам, из рук давали»; поскольку здесь «gembą», вероятно с литовского – рука.

46 «falum» — ? слово подчеркнуто красным карандашом.

47 «zadney folgi» — «никакой пользы»; такой смысл в эту фразу вложили при переводе с полького на русский средневековые переводчики «Привилея ... киевлянам» от 15.02.1619 года; дословно: «жадной полги» (полга – благо, польза). «С подлиннои привилегіи полского письма на руское перєводили сотникъ срѣбріанскій Антонъ Троцина, и Михайло Іакгелнѣцкій, сотникъ журавскій.» [Источник: Привілеї Києва кінця ХV – середини ХVІІ ст. Дослідження. Тексти / Упорядник Н.О. Білоус; відп. ред. Г.В. Боряк. – Київ: Інститут історії України НАНУ; Інститут рукопису НБУВ НАНУ; ННДІ українознавства та всесвітньої історії МОН України; Видавничий дім «Простір», 2013. – стр 178-182.]

48 «Olendęr» — Достаточно интересна этимология этого слова. Словом «олендер» [нем. Holländer или Hauländer] изначально называли выходцев из Голландии, поэтому, «krowy Olendęrski» - это коровы голландские. Но в давние времена из Голландии прибыло много поселенцев (больше, конечно, в северо-западные польские земли), тогда за многими из них «Олендер» закрепилось уже в виде собственного имени. Отсюда «Olendęr Nieswiski przes Olendra naszego», «Krzysztoph Olendęr» и т.д. С такой трактовкой согласны Linde (автор словаря польского языка) и Józef Łukaszewicz и др. [Источник: «Lud. Jego zwyczaje, sposób życia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzyka i tańce. przedstawił Oskar Kolberg». Serya XI. – Krakow, 1877, стр. 32, прим.1].

49 «jarzyna» — достаточно широкое понятие, с одной стороны в него входят бобовые, с другой все огородные (кухонные) растения. А может быть это «яровые» – т.е. о что садят всеной и убирают летом?

50 «pałuba» — вероятно, что-то вроде досчатой будки на телегу или, возможно, на лодку для укрытия товаров от дождя.

51 «powietrze» — вероятно, имеется ввиду моровое поветрие («morowe powietrze»). Это мог быть и мор скота и т.д. Почему же тогда «sami ludzie proszą Pana Boga o powietrze» (сами люди просят Господа Бога o поветрии) ? Как вариант, объяснение можно найти у М. Смиглецкого : «... powietrze na bydło y na owce, gdzie Arendarz nie tylko nie powinien wracać bydła, y owiec, które przez powietrze odeszło: bo to bydło y owce nie było arendarskie, ale Pańskie, a zatym Panu szkoda, kiedy odchodżi, jako w rzeczy jego własney: ale y jeszcze powinien Pan upuścić nieco z arendy. Bo Arendarz miał mieć z bydła y owiec pożytek, y to mu oszacowano w arendźie: a za tym przypadkiem pożytku nie bierze, abo nic, abo mało ...» (... Мор на скот и на овец, при котором арендатор не только не должен возвращать скот и овец, умерших вследствие мора: поскольку тот скот и овцы принадлежали не арендатору, а Пану, а поэтому Пану ущерб, если умирают, поскольку это его собственное имущество: но еще и Пан должен потерять что-то с аренды. Потому что арендатор должен был со скота и овец прибыток иметь и это ему оценено при аренде: а из-за этого случая прибытка не будет вообще, или мало...) См. [Nauka krotka: o lichwie y o wyderkach, Czynszach, spolnych zarobkach, naymach, arendach, y samokupstwie, w ksiaszce przez X. Marcina Smihleckiego. - Wilna. 1753] - Книга многократно переиздавалась, а первое издание датировано 1596 годом!

52 «Trybunał» — смотри «Trybunał skarbowy» [Zygmunt Gloger. Tytuł Słownik rzeczy starożytnych. Kraków. 1896.]

53 «płonka» — дикая яблоня [M. Arcta. Słownik Staropolski. Warszawa. 1920.]

54 «gościniec» — гостинец, проторенная дорога, дорога.

55 «bardzo fałdów przysiadła» — как вариант, иносказательно: «сильно укрепилась».

56 «cynsz» — czynsz, чинш: арендная плата.

57 «kaplica zamkowa» — мне кажется, что речь идет о часовне при монастыре бернадинок в Вильнюсе. Монахиням в 1594 году Сапега подарил свой дворец и продолжал выделять средства на его обустройство, строительство. Здесь построен костел Св.Михаила ставший впоследствии усыпальницей нескольких Сапег.

 

 

 

Яндекс.Метрика