pict На главную сайта   Все о Ружанах pict
pict  
 

---

Testament Kazimierza Leona Sapiehy,
podkanclerzego Wielkiego Księstwa Litewskiego

См. этот текст на русском языке.

 

Nasz adres: ruzhany@narod.ru

Dokument III.
Testament Kazimierza Leona Sapiehy, podkanclerzego Wielkiego Księstwa Litewskiego. 30 Lipca 1655 roku.

    Strony [245-260] {258-283}
   
 
Обложка книги
Kazimierz Leon Sapieha.
Niezn. artysta XVII w.

[245]{258}

W Imie Ojca i Syna i Ducha Sw., Boga w Trójcy Jedynego Amen.

 

Wszystko sczęścia i spraw i odmian w biegu ludzkim compendium 245-1 jest jedna mogiła; która i nadzieje i same wieki prędko okrywszy niepamięcią doczesnych spraw i zbiegłego na tym świecie najpewniejszym w popiele śmiertelności swej czyni nas dziedzicem. Co uważając, ja Kazimierz Leo Sapieha podkanclerzy W. Księstwa Litewskiego, Orszański, Wołpiński, Luboszański Starosta, a częstom przyjaciół i domowych moich pogrzebami edoctus 245-2, iż śmiertelnych ludzi dnia i godziny ostatniej niewiedzących częstokroć w niegotowości i czasu do pokuty świętej, ani do rozporządzenia domu niepozwoliwszy, {259} zabiera i przed sąd straszliwy Pański wystawuje; za zmysłów zupełnych, i dobrego zdrowia przedsięwziąłem dom mój rozporządzić.

 

A najprzód wyznawani wielkie dobrodziejstwo Boga mego, że mi urodzić się dał z rodziców w wierze świętej katolickiej Rzymskiej będących; w tej wychowany, żyć statecznie i umierać pragnę, a ufność w miłosierdziu Jego świętym, i w przyczynie Panny Przenajświętszej, założywszy, wiek mój i dzień ostatni zawrzeć obiecuję.

Nie wątpiąc, że nieograniczony w dobroci Pan grzechy moje miłościwie przepuściwszy, nie da mi z tego świata schodzić bez pokuty świętej i skruchy prawdziwej, ale opatrzonego Sakramentami świętemi, przy dokonaniu moim, przymie pod obronę ran Swoich przenajświętszych, i nędzną [246] duszę moję między wybrane policzy; a żebym w tej zbawiennej potrzebie jako najprędzej po zejściu moim ratowany był, z pieniędzy gotowych, to jest: ze dwudziestu ośmiu tysięcy czerwonych Złotych, które się w szkatule mojej znajdować mają, naznaczam złotych Polskich dwanaście tysięcy, które zarazem po śmierci mojej mają bydź oddane na zjednanie i prędko odprawowanie Mszy SS. za {260} duszę moję, to jest: do Wilna kościołom, Świętego Stanisława katedralnemu złotych 400, Święto-Jańskiemu u Fary złotych 200, Kanonikom reguły Świętego Augustyna przy kościele Świętego Piotra złotych 100, Karmelitom przy kościele Wszystkich Świętych, złotych 300, tymże przy kościele Świętego Jerzego, złotych 300, OO. Dominikanom złotych 400, Karmelitom bosym złotych 400, do Świętego Kazimierza OO. Domus Professae, S. J. złotych 600, WW. OO. Bernardynom złotych 1,000, WW. OO. Świętego Bazylego przy cerkwi Świętej Trójcy złotych 200, do Warszawy kościołom, Domus Professae S. J. zło: 600, WW. OO. Dominikanom, zło: 300, Kanonikom reguły Świętego Augustyna, złotych 100, Karmelitom Bosym złotych 300, WW. OO. Augustyanom u Świętego Marćina, złotych 300, WW. OO. Bernardynom złotych 300, tymże na Pragę złotych 400, do Częstochowy na Mszy Święte złotych 500, do Żyrowic OO. Świętego Bazylego zł: 300, tymże do Bytenia złotych 100, Kanonikom reguły Świętego Augustyna w Krzemienicy, złotych 100, OO. Dominikanom do Grodna, złotych 300, tymże do Nowogródka, złotych 200, a do Mińska, złotych 200, OO. Bernardynom konwentu Sapieżyńskiego, fundacyi {261} mojej, gdziekolwiek teraz znajdować się będą złotych 400, do Trok złotych 300, do Grodna złotych 400, do Brześcia złotych 400, do Słońima złotych 500, do Nieświeża złotych 300, do Kretyngi złotych 300, do Iwja złotych 200, do Budy złotych 100, do Sokala złotych 500, do Mińska złotych 300, OO. Bonifratelom do Nowogródka złotych 200; po złotemu na każdą Mszą Świętą, prosząc tychże kapłanów i zakonników, aby przy Ofiarach Świętych Pana Boga błagali za duszę moją, to rozesłanie jałmużny i skuteczne staranie, żeby na się przyjęli Jegomość pan Paweł Sapieha wojewoda Witebski, Jegomość ksiądz Aleksander Sapieha suffragan Wileński, braćia [247] moi, wielce i uniżenie proszę, żebym w duchownym posiłku duszy mojej securior 247-1 zostawał, in conscientiam Jchmościów repono 247-2.

Więc, iżem błagając gniew Boski za wystempki moję, fundował w Sapieżynie konwent OO. Bernardynów zakonu Świętego Franciszka, z wieczną na majętności Ikaźńi i Dombrowicy temuż ich konwentowi prowizyą i jałmużną; a w Berezie OO. Kartuzów, zakonu Świętego Brunona; w Nowogródku OO. Bońifratelów, w Słonimie Jchmość Księży Kanoników Reguły Świętego Augustyna, tedy lubo securitatem 247-3 zapisami i funduszami {262} warowałem, która konwentom ich służyć będzie, proszę jednak tegoż Jegomości pana wojewody Witebskiego, aby onych w protekcyi swej miał, od krzywd wszelkich broniąc, jako inscriptus 247-4 protector dóbr, summ i prowizyi onym zapisanych, Jchmość ojcom Kanonikom Regularnym do Słonima odemnie introdukowanym, jeżlibym za żywota swego ośmiu tysięcy złotych nie oddał, obligu mego nie uwolnił, tedy zarazem po śmierci ma i powinien będzie oddać sukcessor mój z majętności mojej Zdzięcielskiej niżej pomieniony; którą summę wielebni Ojcowie mają na czynsz obrócić i z niego poprawę kościoła i klasztornego budynku konserwacyą zachować.

A iż, stosując się ad mentem 247-5 rodzica mego ś. p. Jegomość pana Leona Sapiehy wojewody Wileńskiego, hetmana |W. W. Xiestwa Litewskiego, zacząłem fabrykę kościoła murowanego pod tytułem: Nominis Jesu, w Brześciu przy Kollegium S. J. od niego fundowanym, jeżeli by mi fabryki i budynku tego skończyć przed dokonaniem moim, nie przyszło, na dokończenie fabryki złotych 30,000.

Osobliwie OO. Kartuzom Berezkim na dokończenie ich zaczętego kościoła, drugie zlot: 30,000.

Jmość pannie Tekli, i Jmość pannie Konstancyi Wojninej, Sapieżankom zakonu Świętej Klary, {263} po 200 czerwonych złotych; Jejmość pannie Zofji z Sienna, ksieni Brzeskiego konwentu Świętej Brygitty, sto czerwonych złotych leguję i zapisuję; które legata przez [248] ręce Jegomość pana wojewody Witebskiego, z pomienionej szkatuły mojej, zarazem po zejściu moim oddane bydź mają; fundacye moje i rodzica mego ś. p., tak Rzymskiego nabożeństwa, jako i Greckiego w Uniej Świętej będącego, — luboby się które znajdowały jescze nieprzyznane, tak na kościoły, jako i na kursy, przy nich, altarye i szpitale, proszę Jegomość pana wojewody, i niżej mianowanych Jchmość panów krewnych sukcessorów moich, aby te juxta intentionem meam 248-1 zostawały nieporuszone.

Ciało moje grzeszne, lubo życzę, aby po śmierci mojej w kościele OO. Kartuzów Berezkich, w ścianie przy wielkim ołtarzu złożone i zamurowane bydź mogło, jednak jeżliby nie było tak prętko perfectum kościoła tego opus 248-2, w Wilnie w kościele Świętego Michała, w grobie rodzica i braci i małżonki mej paniej Fedory Krystyny Hrabianki z Tarnowa, ma bydź pogrzebione, bez pompy i kosztów wszelkich, prędko po zejściu moim.

O co prosząc, staranie pogrzebu mego Jegomość panu wojewodzie Witebskiemu, i książeciu Jegomości {264} Michałowi Karolowi Radziwiłłowi, podczaszemu W. Xięstwa Litewskiego 248-3, poruczam, i usilnie proszę, aby je przyjąć raczyli.

A na expensa pogrzebowe, także na Msze Święte, na dzwonienie pod czas pogrzebu, i na jałmużny między zakonniki i na ubustwo z tejże mianowanej summy koszt Jchmoście spólnie łożyć mają, proszę osobliwie abych z tychże pieniędzy zarazem Jegomość pan wojewoda 5,000 złotych do klasztoru Wileńskiego panien Świętej Klary oddał; warując tę summę, tak, aby od niej szedł pewny procent in perpetuum na odprawowanie Mszy Świętych co tydzień, jak za duszę małżonki mej odprawują się z łaski Bożej w tymże kościele Świętego Michała.

A żem WW. OO. S. J. przy akademii Wileńskiej będącym, na prowizyą czterech professorów juris-prudentiae, którą tam oni z łaski Bożej już od czasu nie małego czytają, dawszy na to 12,500 złotych, do ręki Jegomość Księdza Grzegorza Szyndorfa, rektora na tenczas Wileńskiego S. J. obligowałem się by ł zapisem moim osobliwym oddać jescze 25,000, tedy miasto tej summy, [249] i respektem budynku na obmyślenie {265} sposobnego mieszkania dwiema świeckim professorom, którzy dotąd quotannis 249-1 kilkaset złotych brali z skarbu, upatrując to za rzecz pewniejszą, i onym pożyteczniejszą nie mniej postrzegając, żeby ta fundacya, według osobliwie danego na to zapisu mego, in perpetuum 249-2 zachowana, była — majętność moją w powiecie Orszańskim leżącą, nazwaną Poczajewicze, jako tenże zapis mój wieczysty wyraża, Jegomości Księdzu Wojciechowi Kojałowicżowi, rektorowi kollegium i akademii Wileńskiej S. J. i po nim następnym rektorom, służyć i należeć ma wiecznemi czasy, a Jegomość ksiądz rektor teraźniejszy, abo po nim następujący ma, i powinien będzie oblig mój na pomienione 25,000 Złotych summę, do Jchmość panów eksekutorów tego testamentu mego wyżej mianowanych oddać, aby skassowany był i wagi żadnej nie miał.

Lampy w Zyrowicach przed cudownym obrazem Najświętszej Panny zawieszonej, ogień obecny, według nadania mego, aby z Szydłowic nieustawał; także w Białyniczach, według osobliwego tamże nadania mego aby przed obrazem tejże Najświętszej Panny zachowany zostawał, pilno Jchmość proszę, którym Jchmość {266} pomienione dobra służyć będą, proszę i obliguję.

Majętności moje Ikaźnia, Sapieżyn, Dombrowica i Oświeje w województwie Witebskim i Połockim, a Szkudy i Kretynga w księstwie Zmujdzkim leżące, zapisane odemnie Jegomości Panu Kazimierzowi Sapiezie, wojewodzicowi Witebskiemu w kancelaryi Wielkiej Litewskiej przyznane, do possessyi tegoż Jegomości pana wojewodzica, po śmierci mojej przypadać, należeć i służyć mu będą.

Zapisów mych w Warszawie dnia piątego Julii, roku teraźniejszego 1655, sporządzonych, na majętność moję Rożanę z folwarkami, na Kosów i na Lachowicze w województwie Nowogrodzkim i powiecie Słonimskim, także na Bychów, Czereją z Mieleszkowiczami w powiecie Orszańskim leżące, które Jegomości i panu wojewodzie Witebskiemu i potomstwu Jchmość wiecznemi czasy po zejściu mojem należeć będą; jeśliby im do [250] przyznania nie przyszło za prędkim dokonaniem moim, tedy ostatnia, tą wolą moję za przyznanie mieć chce i aby wiecznemi czasy zostawały nieporuszone, proszę.

Na imieniu i dobrach moich Czarnobylu i na włości wszystkiej w województwie Kijowskim leżącej, jeżeliby Pan Bóg one rekuperowal od rebelii Kozackich, z miłości mej, przeciwko Jegomości panu Janowi {267} Sapiezie, pisarzowi polnemu koronnemu bratu memu, i na znisczenie fortuny jego, in obsequiis 250-1 rzeczypospolitej poniesione, patrząc, dożywocie tym moim testamentem zapisuję i złotych 80,000, Polskich, która summa potomności Jegomościnej ma służyć i należeć.

Osobliwie temuż jegomości panu pisarzowi koronnemu, dożywocie na majętności mej Ciecierzynie; Jegomości panu Krzysztofowi Sapiezie rodzonemu Jegomości, na majętności Białyniczach w powiecie Orszańskim leżących, i samemu i potomstwu Jegomości męzkiej płci 20,000 złotych polskich naznaczam, leguję, które summy expirante advitalitio 250-2, Jmści i potomstwo ich oddać mają haeredes 250-3 wieczności.

Na też dobra niżej mianowani krewni moi, inaczej do possessyi nie przychodzą wieczności, aż pieniądze oddadzą Jegomości panu Pawłowi z Sienna, krewnemu memu i małżonce jego Jmość pani Elżbiecie hrabiance z Tarnowa, z affektu mego dobrego i miłości pokrewnej, dożywocie dwoje Jchmciom, na majętności Zelwie w powiecie Wolkowyskim leżącej zapisuję.

Obligi Jchmciom, któreby się znalazły po mnie kassuję, które mają bydź wrócone Jchmciom, osobliwie oblig na złotych 5,000 Cetryarońskich pieniędzy oddany ma bydź Jchmościom; a płacenie czynszów od tej summy na utrzymanie {268} kursu Najświętszej Panny, który się w kościele Różańskim odprawuje, na folwark Różański, nazwany Połońsk, wniosłem i testamentem wnoszę; jakoż będzie summa 5,000 złotych zostawała na Polońsku do oddania jej na czynsz gdzie indziej.

Synowi Jegomość, panu Kazimierzowi z Sienna, którego na prowizyi mojej miał, summę na dzierżawie Wołpieńskiej i Dubieńskiej, która mojej dyspozycyi należy, zapisuję.

Jmość pannie [251] Joannie Naruszewiczównie, córce godnej pamięci miłego szwagra mojego Jegomość pana Stanisława Naruszewicza, referendarza i pisarza W. księstwa Litewskiego, którą małżonka moja niegdyś na swoje przejrzenie była wzięła, oświadczając mój krewny affekt 251-1; oprócz tej summy 20,000 złotych, na którą obligowałem się Jegomości panu Jssajkowskiemu, łowczemu W. księstwa Litewskiego, która summa w regestrze długów moich kładziona jest, na imieniu moim i wszystkiej jej przynależytościach nazwanym Bieszenkowiczach, w województwie Połockim i Witebskim leżącym, dożywocie daruję i zapisuję.

Więc, aby o drugie dobra moje, tak wolne, {269} jako które in advitaliciis i summami onerowane, po zejściu moim znajdować się będą, od obcych między samemi krewnemi memi nie zachodziła trudność, dyssensye i zwady, strzeż Boże, przelania krwi, albo żeby kto z pewnej wymysłów chciwości jakiej, impertinenter 251-2 się do sukcessyi, albo działu nie mieszał, tak za dyrekcyą prawa rozpisuję.

Jejmość pani Zofii Sapieżance Połubińskiej, wojewodzinej Parnawskiej, siostrze mojej stryjeczno rodzonej i potomstwu jejmći — majętność Jeziernice nazwaną, w powiecie Słonimskim leżącą, daruję i zapisuję. Jegomości panu Aleksandrowi Hilaremu Połubińskiemu, pisarzowi polnemu W. księstwa Litewskiego, siestrzeńcowi memu, któregom miłości, powolności i życzliwości doznawał i względem strat jego i kosztów, które ważył na usłudze Rzeczypospolitej, będąc i teraz w wojsku, daruję i testamentem zapisuję majętności moje Zdzięcioł, Jawor i Więzowiec w Województwie Nowogródzkim i powiecie Słonimskim leżące, tak, jako w szerokościach swoich miały i teraz mają, cum onere zapłacenia summy 8,000 zł. pol. OO. Kanonikom Regularium Stego Augustyna, Słonimskim, z Zdzięcioły; a ośmiodziesiątpięciu tysięcy zł. pol. Jegomości panu Mirskiemu, z Jaworu i {270} Więzowca, którą on ma na tych majętnościach długiem moim zapisaną; osobliwie temuż Jegomości panu pisarzoici polnemu na Białej Busi w powiecie Orszańskim, majętność moją Hory wielkie, Horki i Szyszów ze wszystką [252] włością i adpertinentiami 252-1, z tym dokładem, aby z tejże majętności Horskiej, Ichmość paniom siostrom swoim rodzonym i potomstwu Jejmość pani Ogińskiej rodzonej swojej, na każdą z nich po 25,000 zł. pol., gdy Pan Bóg kraje tamte od nieprzyjaciela uwolni, onym zapłacił, wiecznemi czasy daruję i zapisuję.

Ichmość panom Alexandrowi i Eustachiemu Szemetowi, także siostrzeńcom moim, dobra moje imieniem Tołoczyn, Druck i wszystkie inne miasteczka i włości, do tej majętności przynależące w powiecie Orszańskim i majętność moją Iwaszkiewicze w powiecie Wołkowyskim leżącą, zapisuję z tym dokładem, aby Jejmość pannie Annie Szemetównie Piotrowskiej, rodzonej swojej, 20,000 zł. poi. dali, przyszedłszy do possesyi Tołoczyna zapłacić powinni będą.

Jejmość pannie Annie Sapieżance Naruszewlczowej, referendarzowej i pisarzowej W. ks. Litewskiego, synowicy mojej, na majętności nazwanej Bystrzyca, wyłączając ją od majętności {271} Cimkowicz, w województwie Nowogródzkim leżące, dożywocie; a wieczność tejże majętności Bystrzyce, potomstwu Jchmość daruję i zapisuję.

Temuż potomstwu Jchmość dobra moje na Rusi, — Starosiel i Sielce z Jakowlewiczami w powiecie Orszańskim, zaraz po zejściu moim służyć mają wiecznemi czasy.

Jejmość pannie Annie Sapieżance 252-2, pisarzównie polnej W. Księstwa Litewskiego, starościance Wilkijskiej, wnuczce mej, dobra w tymże powiecie Orszańskim leżące, Kruchta, Szepieliwcze, z drugiemi miasteczkami i ze wszystką włością i majętność Cimkowicze, Skiepieczów z folwarkiem Cepra, w zastawie będącym, cum onere summy na niej będącej; i z drugim Rajówką, salvo advitalitio pana Jchlina, podkomorzego Parnawskiego i pani małżonki jego.

A co się tknie dóbr, które są advitalitio i summami w tym testamencie moim, mianowanemi onerowane, mianowicie: Czarnobyl w województwie Kijowskim, Białynicze i Ciecierzyn w powiecie Orszańskim, Bieszenkowicze w województwie Połockim i Witebskim, Zelwa w powiecie Wołkowyskim, na które, jeślibym inszej dyspozycyi zapisem nie uczynił, tedy pomienione [253] dobra, po długim życiu osób mianowanych i po oddaniu summ potomności, albo {272} sukcessorom ich należących, w równy dział, prawem wieczystym Jegomości panu pisarzowi polnemu, Jchmość panom Szemetom, Jejmość pani referendarzowej 253-1, Jejmość pannie pisarzównie polnej Litewskiej 253-2, osobom wyżej mianowanym należeć mają, warując to: jeśliby pomieniona Jmość panna pisarzówna polna, wnuczka moja, bez woli i wiadomości Jegomości pana wojewody Witebskiego, brata mego, w małżeński, albo zakonny stan pójść miała, tedy od pomienionych dóbr i sukcessyi po mnie należących, wiecznemi czasy odpadać ma.

Zboże wszelkie, stada, prócz Wołpieńskiego, obora i wszelka supellex 253-3, okrom tej, co się w tym testamencie niżej specifikują i osobom mianowanym służyć będzie.

Także prócz armaty w Lachowiczach, na Ikaźni i na Bychowie będącej, która Jegomości panu wojewodzie Witebskiemu przy zamkach dostaje się; prócz stada, zboża, obory i cokolwiek się znajdować będzie przy dobrach moich panu wojewodzie Witebskiemu i potomstwu Jchmość zapisanych, każdemu przy majętnościach, gdzie się znajdować {273} będzie należeć ma.

Bibliotekę Różańską i księgi wszystkie, jeślibym za żywota swego nie oddał sam razem, za zejściem moim Jegomość pan wojewoda Witebski ma Jchmość OO. S. J. przy akademji Wileńskiej mieszkającym odesłać i oddać, by tam in usu 253-4 zostawały, do inszych kollegiów tych ksiąg nie przenaszając; kamienica moja Wileńska, na ulicy Święto-Duhckiej leżąca, dwór na Śnipiszkach za Wilią rzeką z miesczany, według zapisów moich na dobrach wyżej mianowanych, Jegomości panu Pawłowi Sapiezie, wojewodzie Witebskiemu, wiecznie należeć będzie: sprawy na wszystkie majętności moje w kamienicy Wileńskiej, w skarbcu Różańskim i gdzieby się kolwiek pokazowaly, oddane mają bydź przy majętnościach Jegomości, któremu się która dostanie; czego, aby Jegomość pan wojewoda [254] postrzec chciał, pilno proszę.

Z klejnotów moich: pierścień ostry dyamentowy wielki, na znak affektu mego, Jegomości panu pisarzowi polnemu koronnemu 254-1 daruję: guzów ostrych dyamentowych sześć, a dwa tuziny mniejszych, Jegomości panu Janowi Kazimierzowi Sapiezie, wojewodzicowi Witebskiemu; siostrze mej milej, {274} Jejmość księżnej Katarzynie Radziwiłłównie Hlebowiczowej, starościnej Żmudzkiej, perły wielkie Uryańskie na szyję i pierścień dyamentowy wysoki w tablicę; księżnej Jejmość pani Izabelli Sapieżance Radziwiłłowej, podczaszynej W. księstwa Litewskiego, manelle wielkie dyamentowe z rubinami; Jmość pannie Annie Sapieżance, wojewodzance Witebskiej, przędzione pereł Uryańskich naznaczam, daruję i zapisuję; ostatek klejnotów moich sprzedawszy, prócz róży dyamentowej z czapką księżęcia, która się niżej kładzie, na spłacenie długów moich obligowych obrócić ma Jegomość pan wojewoda Witebski i książę Jegomość pan podczaszy W. ks. Litewskiego 254-2.

Jegomości księdzu suffraganowi Wileńskiemu nalewkę moję srebrną, z miednicą moją pokojową, tuzin pułmisków srebrnych i trzy tuziny talerzów, do tego obicie moje, Pastor sido 254-3 daruję i zapisuję Ostatek wszystkiego srebra, prócz sztuk pewnych, które się niżej mianują, spieniężywszy na długów moich opłacenie obrócić się ma, tak, jako się o klejnotach namieniłą, spieniężono.

Obicia Salomonowego sztuk ośm daruję do kościoła Świętego Stanisława, które na ręce wielebnej kapitule Wileńskiej oddane bydź ma; Aleksandrowe obicia książęciu Jegomości panu {275} koniuszemu W. ks. Litewskiego, bratu memu; aksamitne karmazynowe, z złotemi potrzebami, do kościoła Świętego Michała w Wilnie; berkawlowe do szkoły juris-prudentiae Wileńskiej; a drugie wszystkie obicia i opony do kościołów fundacyi mej Jchmość panowie według uwagi swej obrócić i oddać mają.

Szable cara Moskiewskiego, kamieniami sadzoną, we zlocie wszystką, [255] książęciu Jegomości panu w — dzie Wileńskiemu 255-1; drugą, złotem oprawną bułatową, którą mam od króla Jegomości, pana miłościwego, Jegomości panu pisarzowi polnemu koronnemu; trzecią, też we zlocie, Jegomości panu Krzysztofowi Sapiezie daruje i zapisuję.

Wsiądzenie trzecie, w regestrze ręką moją podpisanym, ze wszystkim i konia jezdnego z stajni mej Wołpieńskiej z głównych, Jegomości Panu Janowi Ferdinandowi Sapiezie, staroście Mołczadzkiemu; wsiądzenie moje pierwsze, najbogatsze, ze wszystkim apparatem i konia ze stajni Wołpieńskiej główniejszego Jegomości panu Janowi Kazimierzowi Chodkiewiczowi, panu Wileńskiemu; drugie wszystkie wsiądzenia, jako i podróżny rynsztunek, Jegomości panu pisarzowi polnemu Litewskiemu 255-2 należeć ma.

{276} Karetę moją aksamitną karmazynową i karetkę podróżną, koni karych cug i drugi cug gniadych roślejszych, księżnie Jejmość pani podczaszynej 255-3; cugowe drugie moje konie wszystkie miedzy sługi wydane bydź mają; a konie moje wszystkie jezdne, jako i stada w Wolpie będące, Jegomości panu pisarzowi polnemu Litewskiemu; także rumaki moje daruję i zapisuję.

Futro moje grzbietowe rysie i sobole główniejsze, Jejmość pannie Joannie Naruszewiczównie referendarzównie, materye wszystkie, jakie się w skarbcu znajdować będą, do kościołów na apparaty oddane bydź mają; drugie futra i szaty moje wszystkie między sługi ma wydzielić Jegomość pan wojewoda Witebski z książęciem Jegomością panem podczaszem Litewskim według uwagi swej.

Długi tak na obligach, jako i na czynszu, na majętnościach i folwarkach będące, których regestr ręką moją podpisany przy testamencie znajdzie się, jedne Jegomość pan wojewoda Witebski, które się z majętnościami Jegomości i potomstwu Jchmciom zapisanemi dostało, zapłacić ma; drugie Jchmość panowie krewni i sukcessorowie moi z majętności, które się mianowały i onemu zapisuję, sami znosić powinni będą; obligowe jednak, które się w tym regestrze pokażą, [256]{277} najpierwiej Jegomość pan wojewoda z książęciem Jegomością panem podczaszym, o co Jchmciów pilno proszę i fidem obliguję, spłacać będą, postępując według Boga, sobie i słuszności, bez szkody kredytorów moich, strzeż Boże! do którego zapłacenia obligowych, sprzedanie srebra wyżej na to naznaczonego, z klejnotów; także z obligów mnie służących, jeżliby się jakie pokazały, zażyją pieniędzy Jchmo: obligów Jegomości pana Sienińskiego ekscypowanych, bo te pokassowane bydź mają.

Jejmość pani Dorocie Puciaciance Kurczowej, daruję i zapisuję, summę mnie należącą, którą mam na dzierżawie Hubach.

Obligów gołych nie dawałem, aby się jaki dług nad w regestrze specyfikowany pokazać miał słusznie, ale z tych długów, któreby się znajdowały pod tytułem: ś. p. Jegomości pana Chodkiewicza, wojewody Wileńskiego, Jegomości pana marszałka W. ks. Litewskiego, brata mego, płacić ich niepowinni, gdyż na dostanie pieniędzy, ważono wielkie koszty na okazyach publicznych, powierzali Jchmoście różnym osobom i sługom swoim mambranów gołych, których i sam odzyskałem więcej kilkadziesiąt, niepłacąc długów żadnemu, któremu i {278} dekreta trybunalskie zaszły, in securitatem niepłacenia takowych długów, któreby się tanto interstitio casu niezjawiły.

Rosprawę sług moich, których wiary i życzliwości doznawałem, dziękując im za oddawanie usług wiernych, zdaję na uwagę tego Jegomości pana wojewody Witebskiego i książęcia Jegomości pana podczaszego, prosząc pilno, aby z summy tejże, która nad wyżej pomienione wydatki zostaje, także i z summy na Luboszanach, nadgrodę uczynili, jakoby przy zasłużonym ukontentowani satysfakcyą, Pana Boga za duszę moją błagali; zwłascza ci, którzy na okazyach nie byli i satysfakcyi nie mieli osobliwej odemnie, ale spektata ratione solarii kosztów, każdego warując przytem, aby ci, którym odemnie nadane są folwarki, wsie albo summy, chociaż roborowanych listów na te odemnie daniny nie mieli, zostawali przy possessyj affektu i łaski mojej spokojnie, proszę Jegomości pana, wojewody Witebskiego i drugich Jchmość panów sukcessorów, żeby też daniny onych roborowane były; jakoby z nich poruszeni nie byli, co in conscientiam Jchmościów repono.

Czeladzi drobniejszej też Jchmościowie wszystką zapłacić [257] rozkażą, i kontentować, jakoby {279} mieli nadzasłużony ukontentacyi iurgielt doroczny, także piechocie, dragonii i kozakom, co komu winno i należy, popłacić.

Poddanym moim wszystkim po dobrach tak wolnych jako i advitalitiis, i summami onerowanych, zapisanych wiecznością wyżej mianowanym osobom, wszystkie reszty, któreby im należały, a pokazałyby się niewybrane, przed zejściem moim odpuszczani i daruję, żeby za duszę moją Pana Boga prosili; podatki jednak skarbowi rzeczypospolitej należące oddać mają.

Proszę Jchmościów, aby tych reszt nie wymagali, a z poddanemi żeby się według Boga zachowali, tak jakom zawsze sam postrzegał, niechcąc im bydź onerosus.

Kapłanów i zakonników wszystkich fundacyi rodzica mego i odemnie nadanych, proszę przez miłosierdzie Boga mego i rany Chrystusowe, aby przy ofiarach Świętych duszy mej nie przepominali, błagając majestat Boski za występki moje i wspierając modlitwami swemi, jakoteż rodziców i braci mej zmarłej nie przepominali.

Tak tedy duszę moją i dom rozporządziwszy, restat, aby mi to fidele wolności depositum pieczęć mnięszą W. ks. Litewskiego zostawił, jakoby do ręku króla {280} Jegomości, pana mego miłościwego, z pokornym za dobrodziejstwa i dobry jego pański affekt, z podziękowaniem oddana była, w czym utor 257-1 affektu i officii Jegomości pana Aleksandra Naruszewicza, pisarza W. ks. Litewskiego, prosząc, aby ten rzeczypospolitej klejnot, przy krewnych domowych moich, post occasum meum, z rąk swoich oddał Jego królewskiej mości, a godniejszego od tej usługi, lubo tak dobrego in fide sukcessora & ministrum Jego królewskiej mości powinszował, oraz jeżliby kiedy króla Jegomości ex humana fragilitate 257-2, aby o przebaczenie króla Jegomości prosił, za którą pracę Jegomości panu pisarzowi Litewskiemu 257-3 skrzynią ze srebrem stołowym, w regestrze ręką moją podpisanym trzecią, także srebro i obicie, którem Jegomości w poselstwie do Szwecyi jadącemu, wygadzał, daruję i zapisuję.

A tu już wszystkich Jchmciów krewnych i sukcessorów moich pilno upraszam i sumnieniem obowiązuję, [258] żeby tej ostatniej woli i dyspozycyi mojej i zapisów, tak przyznanych w assessoryi w koronie i w W. ks. Litewskim, jak i nieprzyznanych, niwczym naruszać nieważyli się i aby ten testament za słuszny, pewny i sprawiedliwy był, z dobrą {281} refleksyą sprawiony, u każdego sądu i prawa rozumiany i przyjmowany, w żadnym punkcie nie mając go za wątpliwy; jednak na powagę większą i obronę tej woli mojej i dyspozycyi, aby Jegomość pan wojewoda Witebski i książę Jegomość pan podczaszy Litewski tym skuteczniej mogli wykonać; najjaśniejszego króla Jegomości, pana i dobrodzieja mego, pokornie upraszam, aby protektorem i obrońcą testamentu mego być raczył, niedopusczając mu czynić żadnego ubliżenia i przy tejże protekcyi uniżenie proszę JWW.

Jegomości księdza Jerzego Tyszkiewicza, biskupa Wileńskiego, Jegomości księdza Andrzeja Trzebickiego biskupa Przemyślskiego podkanclerzego koronnego i Jegomości pana Jerzego Karola Hlebowicza starostę Zmujdzkiego, książęcia Jegomości pana Albrychta Radziwiłła kanclerza W. ks. Litewskiego, których uprzejmości, łaski, życzliwości i affektu dobrego zawsze doznawałem i w tej potrzebie doznać mam i obiecuję sobie, aby raczyli tej ostatniej woli mojej bydź promotorami i obrońcami, tak, jakoby się we wszystkim mieć mogło wykonanie proźby mojej, co wszystko {282} nadgrodzi dobrotliwy Bóg Jchmościom łaską swą Świętą, oddalając od progów Jchmościów wszystkie adversa.

A ja na znak affektu mego i żeby się Jchmościowie do tej intencyi i proźby mej skłonić raczyli, Jegomości księdzu biskupowi Wileńskiemu parę konwi wielkich złocistych, Jegomości księdzu podkanclerzemu kałamarz mój srebrny wielki w Gdańsku robiony, Jegomości panu staroście Zmujdzkiemu, skrzynię ze srebrem stołowym, w porządku regestrowym wtórą, książęciu Jegomości panu kanclerzowi Litewskiemu lichtarzy wielkich srebrnych do świec lanych cztery, książęciu Jegomości panu podczaszemu Litewskiemu kubek mój złoty z nakrywką, kitę moją i zaponę do niej dyamentową z czapką książęcią naznaczam, daruję i zapisuję.

I wszystkich innych stanu i kondycyi wszelkiej będących, proszę, aby jeślim kogo czym z nieostrożności i ułomności uraził, odpuściwszy, pobożnym duszę moją westchnieniem swoim ratować chcieli.

Na [259] co dla lepszej pewności i wiary, do tego się testamentu własną ręką moją podpisuję i pieczęć daję; uprosiwszy pieczętarzami Jchmość panów przyjaciół moich, którzy do tego testamentu podpisali się i pieczęci swe przyłożyli.

 

{283} Pisan w Warszawie dnia 30 miesiąca Lipca, roku Pańskiego 1655.

 

KAZIMIERZ LEO SAPIEHA, podkanclerzy W. ks. Litewskiego, Orszański starosta, ten ostatni woli mojej testament podpisuję ręką własną.

Proszony ustnie pieczętarz do tego testamentu, Teodor Michał Obuchowicz, podkomorzy Mozyrski.

Proszony ustnie pieczętarz do tego testamentu, Aleksander Kazimierz Wołłowicz, chorąży Wileński.

Proszony pieczętarz ustnie do tego testamentu, Samuel Niemcewicz, cześnik Wiłkomirski.

     
 
 
 
     

(Z Metryki Litewskiej Ks. Spr. Sąd. 227 f. 295).

245-1) Skrócenie.

245-2) Wyuczony.

247-1) Bezpieczny.

247-2) Na sumienie Jchmść polegam.

247-3) Pewność.

247-4) Zapisami ustanowiony.

247-5) Zajawienia.

248-1) Wedle życzenia mego.

248-2) Ukończone kościoła tego roboty.

248-3) Miał za sobą Katarzynę Sapieżankę.

249-1) Corocznie.

249-2) Wiecznie.

250-1) Na usługę.

250-2) Po ustałem dożywociu.

250-3) Dziedzicom.

251-1) Była jego synowicą, jako córka Aleksandra Dadziboga starosty Orszańskiego.

251-2) Nie należący.

252-1) Przynależnościami.

252-2) Anna Sapieżanka, córka Mikołaja pisarza polnego i Zofji Gosiewskiej dama dworu królowej Ludwiki, żony króla Władysława IV.

253-1) Anny Naruszewiczowej.

253-2) Córka Mikołaja Sapiehy, pisarza polnego Litew. i Gosiewskiej, wojewodzianki Smoleńskiej.

253-3) Ruchomość domowa.

253-4) W użyciu.

254-1) Jan Sapieha, pisarz polny koronny.

254-2) Paweł Jan Sapieha w-da Witebski i ks. Michał Karol Radziwiłł podczaszy W. Lit.

254-3) Przedstawiające pasterzy.

255-1) Ks. Janusz Radziwiłł hetman W. i w-da Wileński.

255-2) Kniaź Aleksander Hilary Połubiński.

255-3) Krzysztofowa Sapieżyna, kniażna Hanna Hołowczyńska, kasztelanka Żmudzka.

257-1) Użycie.

257-2) Z ułomności ludzkich.

257-3) Prawdopodobnie Naruszewicz Aleksander.

Notatki

Widimus tego testamentu znajdował się w archiwum Dereczyriskiem i był przedstawiony do Deputacji Szlacheckiej Grodzieńskiej; dokument ten zgorzał w liczbie innych podczas pożaru w Grodnie w 1884 r.; nadto podał do druku tenże testament ks. Kognowicki w dodatkach do tomu III «Żywotu Sapiehów».

Dokument № III służy za dowód: że podkanclerzy Kazimierz Leon Sapieha był fundatorem klasztorów OO. Bernardynów w Sapieżynie, Kartuzów w Berezie, Bonifratrów w Nowogródku i Augustyanów w Słonimie, którym uczynił funduszowe zapisy; opiekę nad niemi poruczył głównemu swemu spadkobiercy, Pawłowi Sapieże, natenczas w-dzie Witebskiemu; że tymże testamentem leguje po 30,000 zł. na dokończenie rozpoczętych przez niego dwóch kościołów, dla Jezuitów w Brześciu i dla Kartuzów w Berezie; że testator zapisał mniszkom Sapieżankom, pannie Tekli i Konstancji Wojninej po 200 czerwonych złotych każdej; że życzeniem jego, aby ciało jego spoczęło w kościele Berezkim, a wrazie niemożności, z powodu niedokoficzenia budowy — w grobach rodzinnych w kościele Św. Michała w Wilnie; że potwierdza poprzedni zapis Kazimierzowi Sapieże wojewodzicowi Witebskiemu na dobra Ikazń, Sapieżyn,Dombrowica, Oswiej, Szkudy i Kretyngę; że znaczną część reszty swych dóbr, mianowicie: Rożanę, Kossów, Lachowicze, Bychów, Czereję z Meleszkowiczami zapisał samemu wojewodzie Witebskiemu Pawłowi Janowi Sapieże i jego potomstwu; że przez pamięć za poniesione dla rzeczypospolitej ofiary zapisał Janowi Sapieże pisarzowi polnemu koronnemu dobra Czernobyl, po rekuperacji ich od rebelji Kozackiej; nadto 80,000 zł. i majątek Ciecierzyn dożywociem; że bratu tegoż pisarza Krzysztofowi Sapieże majętność Białynicze legował, a jego potomstwu 20,000 zł.; dożywocie majętności Zelwa Pawłowi z Sienna i małżonce jego Elżbiecie hrabiance z Tarnowa swym krewnym; że summy zastawne na dzierżawach Wołpie i Dubnie zapisał Kazimierzowi z Sienna; że pannie Joannie Naruszewiczównie legował 20,000 zł. i dożywocie na Bieszenkowiczach; że z innych krewnych otrzymali tymże testamentem — wojewodzina Parnawska Połubińska Zofja Sapieżanka i jej potomstwo majętność Jeziernicę; Aleksander Hilary Połubiński pisarz polny Lit. majętności: Zdzięcioł, Jawor, Wiązowiec, Hory wielkie, Horki i Szyszów, z tem, żeby siostrom swoim, w tej liczbie potomstwu pani Ogińskiej, po 25,000 zł. wypłacił, gdy Białoruskie majątki Hory i Szyszow z rąk nieprzyjaciela uwolnione zostaną; panom Aleksandrowi i Eustachemu Szemettom majątki Druck, Tołoczyn i Iwaszkiewicze, z tem, że przyszedłszy do pessesji Tołoczyna, mają wypłacić 20,000 zł, siostrze swej pani Piotrowskiej Annie Szemettównie; pani Annie Sapieżance Naruszewiczowej, referendarzowej i pisarzowej W. Lit. dożywocie na Bystrzycy, prawa dziedzictwa tejże majętności także dóbr na Rusi — Starosiela, Sielca i Jakowlewicz; pannie Annie Sapieżance pisarzównie polnej Lit. dobra Kruhła, Szepielowicze, Cimkowieże, Skiepieczów z folwarkiem Cepra; nadmienia dalej, że majątki pod dożywociem zostające, mianowicie: Czernobyl, Białynicze, Ciecierzyn, Bieszenkowicze i Zelwę, po ustałem dożywociu i oddaniu summ testamentem zapisanych, mają pójść w równy dział na prawie wieczystem, między pisarza polnego Aleksandra Połubińskiego, panami Szemettami, referendarzową Anną Naruszewiczową i pisarzównę polną Annę Sapieżankę. Koniec testamentu zawiera podział wszelkiej ruchomości.

 
 
     

Яндекс.Метрика