pict На главную сайта   Все о Ружанах pict
pict  
 


Matvey Lubavsky

LEO SAPIEHA O WYDARZENIACH
WIELKIEJ SMUTY


ИМПЕРАТОРСКАГО ОБЩЕСТВА ИСТОРІИ И ДРЕВНОСТЕЙ РОССІЙСКИХЪ
при Московскомъ Университетѣ

 

МОСКВА.
Университетская типографія,
Страстной бульваръ. 1901

języku rosyjskim.

 

Наш адрес: ruzhany@narod.ru

I.

Liubo to dosyc iasnie y iawnie w proposity Waszey Krolewskiey Mosci deklarowal Iego Mosc Pan Podkanclierzy Koronny intentiam W. K. M. y progress woyny Moskiewskiey, czym by sie slusznie kazdy contentowac mial, iednak iz to snac z niektorych Woiewodstw Panom Posłom poruczono y artykul pisano, aby sie o tym y o autorach tey woyny pytali, iako to niektorzy Ich Mosci Panowie Senatorowie w swych sententiach przypomniec raczyli, muszę nieco o tym powiedziec, a s fundamentu wziąc, zeby kazdy to obaczyl ze y W. K. M. y z nas zaden, cosmy na tey woynie przy W. K. M. byli, nic nie winien oyczyznie, acz inszy kto tę woynę zacząl nad wolią y zakaz W. K. M., a W. K. M. musial ią continuowac, zaczym ani iniustum, ani pernitiosum y owszem necessarium w tem bylo. A izby to lacniey liudzie zrozumieli, z początku począc musze. Tyran ow Moskiewski Iwan Wasilewicz, schodząc z tego swiata, dwu synow zostawil po sobie, Fiedora starszego y iuz doroslego y zonatego, drugiego Dmitra minorennem, ktoremu dal udzial Uhliecz y poruczyl go matce y dziadowi iego Fiedorowi Nagiemu chowac tamze na Uhlieczu. A Fiedor, starszy, liubo to nie byl habilis ad imperium, ale iz ow byl minorennis dziecie, a to starszego za Pana mieli, a Panstwem rządzil y sprawowal brat zony iego Borys Godunow, ktory widząc ze Fedor iuz potomstwa z siostrą iego, a z zoną swą niema, slal sobie drogę do panowania; a iz mu przeszkodą do tego byl ow mlodszy dziedzic Dymitr Uhliecki, naprawil siccarios, izby to dziecie w lat trzynastu abo 14 zamordowali; owdzie drugich za nimi goncy wyprawil, ze pospulstwo tych siccarios zabili, aby sie iego zla praktika utaila, potym y tych karac kazal, ktorzy siccarios pobili, y wiele ich pomordowal; a uprzątnowszy te zawady, po smierci Fedorowey Panem gwaltem sie uczynil nad wolą wszytkiey Ziemi, acz sila tych bylo, ktorym to Panstwo magis conpetebat, iuz ich mordowal, zabiial, aby ieno swoie panowanie ugruntowal. Nakoniec podniosl sie w taką pychę, ze boską moc sobie przywlaszczal; bo kiedysmy z Iego Moscią Panem Podskarbim Koronnym terazneyszym od W. K. M. Poslami u mego byli, zwal sie lednym podslonecznym, iz rownego sobie niema, ze on iest per quem Reges reguarent etc. Za co go Pan Bog iawnie skaral, nie przez Krolie, nie przez wielkie potentaty, ale przez iego wlasnego poddanego, a do tego przez nędznego, ubogiego czlowieczka, czernca, ktory tu w Panstwie W. K. M. z chleba a z sukien sluzyl. Ziawil sie Hryszko. syn Bogdana Otrepieia ktory czerncem byl, iako go Moskwa zowie Rostryga, co po naszemu znaczy: apostata. Ten nazwal sie Dmitrem Uhlieckim, onym, ktorego Borys zamordowac kazal; byl u W. K. M. w Krakowie, ktoremus W. K. M. z swey miseraty wielką laske pokazal, udarowal; iaką on prędko potym niewdzięcznosc W. K. M. pokazal, nizey powiem. Krotko mowiąc, ten szedl do Moskwy, s czyią pomocą, wiedzą liudzie; zakazowales W. K. M. posylac raczyl z uniwersalem, aby liudzie W. K. M. z nim nie chodzili, nie pomoglo to, szli, posadzili go na Panstwie y to iest początek tey woyny Moskiewskiey. Latwie tu baczyc y osądzic, kto ią począl. Pewnie nie Wasza Krolewska Mosc! Interim zarazem Borys umarl, a co Borys nad dziedzicem wlasnym czynil, ze go zamordowac kazal, to Pan Bog przez tego czlowieka nad synem Borysowym zemscil, bo y syna z matk udawic kazal, a z corką co czynil 1) inszych rzeczy wspominac sie nie godzi. Interim ten mniemany Dmitr podniosl sie w pychę, iakie listy do W. K. M. listy posial ................... iakiez mowy, wspominania ossoby W. K. M. za ono dobrodzieystwo, Krolem zwac nie chcial, ieno Zygmunt Polski, a co iest I. M. P. Radomski... mniemam ze to W. K. M. powiedzial iuz P. Stan. Wilski; nakoniec iakie zamysly iego zle nawasnili tego sludzy y adherentowie iego, ale y Szuyski Dimitr powiadal, iako mu powiadal dobrze przed tem, bo sam tego niewiedzial, ze w Polszczę rokosz ma byc, y chcial Szuyskiego ze 40 tusięcy woyska slac w pomste W. K. M. A toz go tez Pan Bog za to skaral, ze go Szuyski Wasil zabiwszy sam Panem zostal, a usiadszy na Panstwie zaraz o zemscie nad narody Polskim y Litewskim myslic z nieprzyiacielera W. K. M. Carolusem Szweckim sie zmawiac przeciw W. K. M. począl; spomagal go pieniędzmi, dal mu kilka zamkow, aby woynę wiodl z Waszą Krolewską Moscią, y sam chcial z drugą strone......

1) Te słowa są przekreślone.

II.

Iwan Wasiliewicz, Tyran Moskiewski, schodząc s tego swiatu, w roku 158 .. zostawil po sobie dwu synow: Fiedora, z pierszey zony swey, ktora byla s family Mikity Romanowicza, a drugiego Dymitra z ostatniey zony [ktorych mial siedm] z family Nagich splodzonego. Temu mlodszemu, ktory byl minorennis, naznaczyl Udzial Uhliecz, gdzie z matką swą mieszkal. Fiedor, iako starszy, Panem byl wszytkiey Moskwy. Lecz, iz byl do rządu y sprawowania Panstwa inhabilis, Borys Fiedorowicz z Family Godunow, rodzony brat Wiekiey Kniehi(ni) Moskiewskiey, zony Fiedorowey Iwanowcza, rządzil y sprawowal Panstwo. A iz y Fiedor potomstwa nie mial, Borys, szwagier iego, scieląc sobie za czasu drogę do occupowania Panstwa Moskiewskiego, sztucznie y fortelnie dziedzica. Kniazia Dmitra Iwanowisza Uhlieckiego, zamordowal, y matkę iego do Bialego ieziora, iako do więzienia zaslal, gdzie ią barzo ciasnie y nędznie chowal, a po smierci Fiedora Iwanowicza, ostatniego Gospodara y dziedzica Moskiewskiego, ktorego opinia byla iakoby go otruc mial, Panstwo Moskiewskie przcz moc y fortelie niesłuszne occupowal, a Panem zostawszy, acz Panstwo dobrze rządzil y sprawowal, lecz familie starodawne gubil, tempil y niszczyl, sila krwie niewinney przeliewal, boiąc się, aby po smierci iego potomek [ktorego iednego syna Fiedora y corke po sobie zostawil] trudnosci y przeszkody od tych, ktorym to Panstwo sluszniey nalezec mialo, nie zazyl, dla czego ziemie wszytkie do przysięgi potomstwu swemu przywodzil; alie ze iego panowanie nie iuz s Pana Boga, ani z iego woli Swiętey poszlo, nie trwale tez bylo; bo za iego ieszcze zywota ziawil sie nieiaki Hryszko Otrepiew, syn boiarski, a nie s podlego domu, ten pierwey kostyrstwem y innemi zbytkami się bawil y rospustny zywot wdodl, a potym z desperaty raczey, niz z nabozenstwa, czerncem zostal y u Patriarchy Moskiewskiego pierszego Iiowa diakonem byl; przez dwie lecie potym z klasztoru uciekl do Kiiowa, do Ostroga y w inszych roznych mieyscach bląkal się czas niemaly, a potym iąl się mianowac y zwac Kniaziem Dmitrem Iwanowiczem Uhlieckim, potomkiem wielkich Gospodarow Moskiewskich, zmyszliaiąc chytrze, alie grubo, iakoby go Pan Bog mial od rąk Borysowych y od smierci cudownie wyzwolic, acz inszego chlopca, iemu barzo podobnego, miasto iego miano zamordowac. Takowym udawaniem uczynil sobie credit u wieliu liudzi; przystąmpilo y to ze z Moskwy niektorzy, liubo z zyczliwosci ku Panom swym przyrodzonym, liubo tez z nienawisci ku Borysowi y cięzkiemu panowaniu iego, garnęli sie do niego y tym więtszą wiarę powiesciam iego u narodu Polskiego czynili, zaczym on s pomocą Wielmoznego Pana Ierzego Mniszka z Wielkich Konczyc, Woiewody Sendomirskiego, u ktorego corkę Pannę Marinę zmowil y poiąc ią obiecal, poszedl do Moskwy na Kiow. Garneli sie do niego liudzie zewsząd, a gdy do Siewierskiey ziemi wszedl, niektore zamki poddaly mu sie y za Pana przyznawali, drugie tez bral gwaltem. Pod Nowogrodkiem Siwirskim, ktory lezy nad rzeką Dziesną, zabawil sie czas niemaly miesięcy kilka, bo mu się ci sprzeciwali y opponowali, iz na nim Borysowi liudzie byli. Slal Borys woysko przeciwko niemu, ktore kilka razow porazil. Coraz mu liudzi tako Moskiewskiego narodu, iako y Pansw Iego Krolewskiey Mosci, przybywalo. Acz Borys, iako niektorzy twierdzą, z melancoly mizernie umarl w roku Panskim... Po smierci Borysowew wszytek liud, a nawięcey pospolstwo obrocili się do impostora, ktory sie nieprawdziwie nazwal Dmitrem Iwanowiczem Uhlieckim, zaczym y przedni liudzie Senatorowie isc musieli; a liubo to spotkawszy go dalieko przed Moskwą, niektorzy, co Dmitra Iwanowicza prawdziwego Uhlieckiego dobrze znali, poznali, ze nie ten; drudzy tez poznali, ze Hryszko Odrepiew, co czerncem y diakonem byl na Moskwie, y niektorzy iuz potym na Moskwie, tak s du chownego, iako y swieckiego sanu wazyli się mowie mu to iawnie, ze nie Dmitr Iwanowicz Uhliecki, alie wor, rostryga, czerniec Hryszko Odrepiew, — między inszemi rodzony striy iego [bo ociec iuz byl dawno umarl] iawne mowil, ze to iego synowiec rodzony, nie potomek Gospodarski, — alie on tych wszytkich mordowac y scinac kazal, oprocz tego striia swego, ktorego lagodnym upominaniem, obietnicami od tego odwodzil, a gdy go odwiesc nie mogl, zaslal go gdzies na więzienie, a podobno y na stracenie, bo potym o nim nie bylo slycbac, a przed sobą poslal do Moskwy do stolicy ..... ktorzy syna Borysowego y matkę iego udawili, corkę ieno zywą zostawili, ktorą on, potym do Moskwy przyiachawszy, defloravit. Patryarche tez Bloskiewskiego Iewa, osliepiwszy, do Solowockiego monastyru iako na więzienie zaslal. A Panstwo occupowawszy, uczynil obietnicy swey Panu Woiewodzie Sendomirskiemu dosyc, poiąl corkę iego y dal ią koronowac, czego dotąd w Moskwie nie bywalo, gdyz tam zon Gospodarskich nie koronnią. Rychlo potym niektorzy, coniuracią uczyniwszy, ktorey coniuraty glową y powodem byl Kniaz Wasiliey Szuyski z bracią swą, Kniaziem Dmitrem y Kniąsiem Iwanem, y z inszemi wielią, w roku 160 . . dnia . . Maia zabili y wielie liudzi narodu Polskiego y Litewskiego, ktorzy od Pana Woiewody Sendo mirskiego na weselie corki iego zaciągnieni, pobili, okrutnie pomordowali, pastwiąc się nad krwią ich niewinną, gdzie, tez księdza Pomalkiego kaplana, gdy mszą swietą odprawowal, prawie po samey communiy okrutnie zamordowali; a pana Woiewodę Sendomirskiego s corką y s przyiacioly iego, zacnemi liudzmi, oboiey plci na więzienie do roznych zamkow rozeslali, y Poslow Iego Krolewskiey Mosci, ktorych na to weselie byl poslal, zatrzymali iako w więzieniu. Szuyski Kniaz Wasiley, zaraz Panstwo occupowal par forc y na trzeci dzien po tym morderstwie koronowac się dal. Patryarchę Ignacego, rodem Greczyna, ktorego byl impostor na mieysce Iewa postanowil, zrzucil, a Germogena, czlowieka zlego, Patryarchą uczynil. Nie chcial Pan Bog miec tego Szuiskiego na carstwie. Powstal znowu nieiaki Piotr Niedzwiadek, rodem Moskwicin, alie nie ze krwie szliacheckiey. Ten, maiąc po sobie nieiakiego Bolotnika s Kozakami Donskiemi, nazwal sie potomkiem, synem Gospodarow Moskiewskich; do ktorego przylączyli się Siewierskiego Księstwa liudzie. Ci z Szuyskim woynę dlugą wiedli; pod Moskwę podszedszy bili się z liudzmi Szuyskiego wielekroc, az przez zdradę iednego Polkownika, ktory z kilką tysięcy od Niedzwiadka y od Bolotnika odstąmpiwszy do Szuyslkiego sie przedal, a Niedzwiadek z Bolotnikiem do Tuly wstąmpic musial, gdzie ich Szuyski dlugo dobywal, y az ich wodą wytopil: rzekę ktora pod zamek idzie, zatamowawszy, do podania ich przymusil, ktorym przysiągl zachowac ich przy sdrowiu y nic zlego nie czynic, alie im slowa y wiary nie strzymal, potracic ich sprosnie kazal. Poginęlo Moskwy z obu stron w te woyne z Bolotnikiem, iako powiadaią, przez sto tysięcy liudzi. Tak Pan Bog ten narod karal, ze sami miedzy sobą krew swoią rozliewali, a nawet iednego zamku liudzie z drugiego zamku liudzmi az do upadu się biiali, brat przeciwko bratu, syn przeciwko oycom, skąd kazdy gniew y kazn Bozską nad niemi widziec mogl. A skoro ta woyna Szuyskiemu z Niedzwiadkiem y Bolotnikiem ustala, nalazl się znowu drugi impostor, o ktorego urodzeniu, skąd by, czyi by byl syn, wiadomosci zadney nieskąd nie masz, iednak rozumieią, ze byl Moskwicin rodem, alie nie wiedziec skąd; ten uciekszy z Moskwy do Litwy pierwey na Wielizu w utrzymaniu byl czas iakis, potym chodząc po Litwie dlugo sie walęsal, rozne imiona sobie zmyszlaiąc, az nakoniec nazwawszy sie Dmitrem Iwanowiczem Uhlieckim, rzkomo co uciekl przestrzezony od rąk Szuyskiego, alie namniey niepodobny do pierszego, szedl do Staroduba; tam go za Pana przyięli, poczeli się garnąc do niego, przylączyl się do niego Kniaz . . . . Szachowski snac ex odio przeciw Szuyskiego . . .

III.

Iako wielie dal byl Pan Bog nam z laski swey dobrego, bysmy byli wdzięczni laski y dobrodzieystwa iego, a idąc za wolią iego Swiętą, umieli to zatrzymac, co nam prawie iakoby gwaltem w ręce tkal. A zaz to mala laska Boza, ze Pan Zolkiewski, Hetman Koronny, malą garstką liudzi porazil wielkie woysko Moskiewskie, nie tylko z Moskwy, alie z obcych narodow: Niemcow, Francuzow, Anglikow, Szkotow zebrane? A zaz to kiedy spodziewana rzecz byla, ze wielki Car Moskiewski, wszytkiemu swiatu sławny y straszny, więzniem iest u Krolia Polskiego, z bracią, z Hetmany y Radami Swemi? A zaz to kiedy poządana rzecz byla u przodkow naszych, ze stolica Moskiewska w ręku Krolia Polskiego, y liudzmi iego osadzona byla, a wszytek narod Moskiewski Kroliewicowi Polskiemu Wladislawowi przysięgali wiarę, poddanstwo, ze iemu y potomstwu iego wiecznie oni sami y potomkowie ich sluzyc maią, a inszego Cara Pana sobie miec niechcą tak z obcych, iako y z swego Moskiewskiego narodu, ieno Wladislawa Kroliewica? Pod iego tytulem pieczęci wyryte byli, pod iego tytulem wszytkie sprawy sprawowano; wszytkiey ziemi roskazowano, wszyscy sluchali. We wszytkich Cerkwiach zan Pana Boga, iako za Pana swego, proszono; Carem, Panem swym, zwali, monetę pod iego tytulem bito; wszyscy o Senatorstwa, o dignitarstwa, o urzędy, o opatrzenia, o iurgiełty Krolowi Iego Mosci y synowi iego etiam absenti suplicowali, czolem bili, y rozdawał Krol Iego Mosc wszytkie dignitarstwa, urzędy, iurgiełty, opatrzenia ay Moskwie tak, iako w Polszczę abo w Litwie, a nietylko Moskiewskiemu narodowi, alie Polskiemu y Litewskiemu, co kazal dac po kilka y po kilkanastu tysięcy zlotych z skarbu Moskiewskiego, dano, y zolnierzowi Polskiemu z skarbu Moskiewskiego zold placono, do kilka kroc sto tysięcy zlotych na liudzie Polskie wydano, a nakoniec skarby nieoszacowane: korony, sceptra, iabłka, ozdoby prawie Krolewskie y Monarchy wielkiego, ktore Monarchowie Moskiewscy przez wielie liat zbirali, nietylko z swoich Panstw wielkich Ruskich, alie z cudzych lupow, rozszarpano, az y cerkwiam domom bozym, obrazom kosztownym od zlota, srebra, perl, kamienia drogiego, grobom zlotym, srebrnym nieprzepuszczono; wszytko to pobrano, a nic nie zostawiono, a nakoniec stolice, a za tym y wszytko Panstwo Moskiewskie z ręku wypuszczono, marnie utracono, na Rzeczpospolitą, Koronę Polską, niepodobne do wyplacenia dlugi niepotrzebnie zaciągniono, Panstwa spustoszono, Rzeczpospolitą w wieczną woynę s tym narodem, y z drugich stron w wielkie niebezpieczenstwo zaciągniono, na Krolia Polskiego y na Krolestwo iego wielką a wieczną nieslawę, zelzywosc, sromotę, hańbę zalosnę wciągniono. Pytac by sie o tym pilno potrzeba, iako sie to stalo? Za czyią radą? kto tego przyczyną? A naprzod, czemu czlowieka wielkiego, cnotliwego, Panu y oyczyznie zyczliwego, przewaznego y z laski Bozey szczęsliwego Hetmana Pana Żolkiewskiego, za iego tak wielkie, slawne y przewazne zaslugi, kiedy woyska porazil, nietylko Hetmany, Wodze, ludzie w narodzie Moskiewskim wiele zacne, powazne, alie samego Cara Moskiewskiego więzniem Krolowi Iego Mosci przywiodl, y oddal z wielką, niesmiertelną slawą swoią, Krolia Pana swego y korony Polskiey, miasto powinney mu za to wdzięcznosci, wzgardzano poslugi, y dziela iego wielkie wycienczano, ganiono, nakoniec z wielką wzgardą y uimą wladzy y urzędu iego Hetmanskiego od Pana wygryziono y od woyska odeslano? S czym y s czyią poradą Hetmana Litewskiego do Moskwy slano, co nieznal przyczyn, czemu Posly wielkie Moskiewskie z drogi do Moskwy wrocono y zatrzymano, [ktore poselstwo wszytkiego zlego początkiem bylo] 1), aby seymu Koronnego omieszkali? Czemu na seymie o sprawach Moskiewskich malo lubo nic wzmianki czyniono, ieno poparciem dalszym woyny Moskiewskiey liudziom oczy pomydlono? S czyią wiadomoscią y poradą Niemieckie woysko zaciągniono, na ktore pobory Koronne y z iakim pozytkiem Koronnym wydano? Coby byli raczey Polskiego zolnierza, swiadomszego woyny Moskiewskiey, ucontentowali. A Niemcy co dobrego sprawili, co posluzyli? A to Prusy y Litwę spliądrowali, spustoszyli y w niwecz obrocili; placzem, narzekaniem wszytkie kraie y kąty Pruskie y Litewskie, poczęsci Mazowieckie y Podliaskie napelnili. Niechay sie s tego sprawią i wyliczą ci, co są tego conscii, co Panu rzekomo honoru chcieli, a wprawili go w taki zelzywy, sromotny, sprosny dishonor, iako gorszy y więtszy byc niemoze, a narod Moskiewski nie tylko alienowali od Krolewica Iego Mosci y od przyiazni narodu Polskiego, s ktorym moglo zaczasem przyisc do takowey uniy, iako z narodem Litewskim iest, alie irritowali, rozdraznili, a na wielie częsci rozrozmonycn, do zgody y ziednoczenia przymusili nieuwaznemi postempkami. Teraz sie tego spodziewac y obawiac, ze oni wziąwszy sobie Pana, Potentata ktorego, wszytkiego tego mscic sie, skarbow swoich y nagrody za spustoszenia upominac sie y dochodzie będa, abo to co sie od naszych dotąd dzialo, toz nam oddawac będą chcieli. O iakie zalosne rozlanie krwie, pomordowanie liudzi niewinnych bez liczb z obu stron, bezpiecznie rzec mogę, ze ciec rzeki krwie a lez liudzkich! Kto temu przyczyną y powodem, Panu Bogu winien dac liczbę, bo pewnie bez tego y slusznie mialo byc, dobrze a z wielką slawą, accessią y pozytkami niewypowiedzianemi Korony Polskiey co wszytko, niestetyz! marnie a prawie iakoby chcąc utracono. Z drugiey strony kto przyczyną niebezpieczney y stpaszliwey woyny s Turkiem? Swoią, li to wolią Pan Stephan Potocki silne woyska zebral z Kamienca Podolskiego, przeciw praw Koronnych y slusznosci wszeliakiey, y z inszych zamkow Ukrainych liudzie zwodzil y potracil, a Rzeczpospolitą w niebezpieczenstwo podal?..

____________________

1) Te oryginalne słowa są rozmazane i przekreślone..

 

 

Яндекс.Метрика